reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ILE PRZYBIERAMY NA WADZE??

Będąc na studiach pracowałam w supermarkecie by dorobić. Klienci są wredni. jak baba za kasą to musi być głup. Ale nic by sie nie stało kasjerce jak by wytłumaczyła że jej nie wolno przepuszczać.
 
reklama
agawa: a łatwo Ci obsługiwać klienta jednego (który sie nieceirpliwi) i drugirgo (który chce przejśc) ja moge sobie to wyobrazić. bardzo czesto staje w obronie kasjerek w hiper...

i straram sie im tez nie przeszkadzać. idac do hiper wiem że tam sa oprócze wielu półek inne zakazay i nakazy - do których sie stosuję, jak ktośnie potrafi sie do nich stosować to powinien chodzić do małych osiedlowych sklepików - tak robi moja mama, która nie cierpi reguł hipermarketu.

jezeli ja gdzieś ide dobrowolnie to i powinnam się stosoować do zasad które tam panują, jeżeli nie potrafię sie do nich stosować - to nie idę. (hipermarket, kościół, znajomi, teściowie (dlatego wolę ich przyjmowac u siebie lub w restauracji), uczelnia ...)

 
sama pracuje jako sprzedawca w firmie fotograficznej i wiem jak czasem upierdliwi potrafia byc klienci....nie wspomne o tym ze potrafia zrobic awanture naprawde o drobnostke....to po piec razy wymieniaja ramki na zdjecie, to maja zatrzezenie do zdjec dlaczego sa nieostre( a czego spodziwac sie po byle jakim aparacie?)...itp.....mozna by długo przytaczac...właczniez tym ze potrafia zjrchac człowieka za to ze wydał 2 zł w 20 groszówkami,bo nie ma nic innego w kasie.....

a co do wczorajszego dnia w autobusie...to moze jakos bym to przezyła, tyle ze był straszny scisk i chciałam usisc zeby mnie nie stratowali ( a ja taka malenka)
 
Monika, ty za dobra jestes :) Jak nie chcesz walczyc za siebie to walcz za swoja dziewczynke :) Ja tam ostatnio strasznie waleczna sie zrobilam :D
 
ja to rozumiem, ale mnie wyprowadzała pracownica marketu do łazienki, bo im upadłam przy stoisku. nie chciałam być ani wredna ani upierdliwa, obok było wyjście awaryjne - mogła wezwać ochorniarza. dopiero kobietka po 60-tce poleciała po ochroniarza i on otworzył dopiero wyjście awaryjne.
 
potem jeszcze kobieta z pieczywa przepraszała mnie za zachowanie tej kobiety z kasy. powiedziałam jej, że to przeceiż nie jej wina, a tamtej by przecież nie zamordowali, że wezwałaby ochroniarza.
 
reklama
Do góry