Ja mam taki smoczek (byl w pakiecie dla ciezarnych) ale chcialabym uniknac podawania go, chyba ze dzidzius bedzie naprawde potrzebowal ssania by sie wyciszyc.. Wiem ze w pierwszym okresie nie powinno sie nic poza piersia podawac, bo to podobno dwie rozne techniki ssania i maluch moze miec problemy z odpowiednim zlapaniem sutka (a to z kolei bol dla naszych piersi..)
CO do bólu piersi przy ssaniu to znajoma mi poleciła takie nakładki na brodawki. Kupiłam Aventa za 17zł. Mówi że są świetne, bo dziecko nie gryzie sutków a ciągnie pokarm