BButterFly
mamusia smerfusia
ale z moim synem tak mialam. Cos mnie w nocy tknelo w głebokim snie ,ze on nie oddycha, wstałam nadsłuchałam - rzeczywiscie nie oddychał i zlapałam go za nózki do góry nogami potrzasłam i zaczal płakac. Tak gdzies wyczytałam,ze tak sie robi. Koszmar,ale to sie wie samej,a nie przez jakies badziestwo elektroniczne reklamowane.
Moj zakup wczorajszy :-)
...a zastanowiłaś się co by było gdybyś nie wstała?