reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"ICH PIERWSZY RAZ"- czyli nowe umiejętnosci naszych pociech

reklama
E tam....ty jeszcze chyba nie wiesz jaka super sprawa jest jak dziecko wstaje w łożeczku zamiast spać...Już dawno tylu kilometrów nie zrobiłam :-D I to tak trzeba wejśc bez słowa położyć i wyjść - a o to cięzko czasami jak młody mnie taaaaaaaaaaaakim rogalem wita :-D
 
Napisał Celinka83
Adiva ciesz sie. Moj siada, ostatnio nawet nauczyl sie siadac z lezenia na plecach bez podtrzymywania. Dopiero usnal, bo do tej pory wlasnie siadal...
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Moja dokładnie to samo - kładę ja do spania a ona siada, siada, siada, aż w końcu pada w róznch dziwnych pozycjach i miejscach:-)
 
my z usypianiem jesteśmy trochę w tyle bo przez tą chorobę do spania był ciągle noszony wieczorem a w ciągu dnia oczywiście wózek. od 2 dni wieczorem zasypia sam ale ja leżę koło niego na łóżku, to i tak lepiej niż na rękach, no i dzisiaj pierwszy raz uspałam go w ciągu dnia nie w wózku, próbowałam w łóżeczku ale kiepsko nam to szło więc położyłam go w łóżku, przytuliłam go najpierw bo już strasznie ryczał i jakoś usnął.
 
Celinka poczekaj jak zacznie chodzić... Mój Krzysiuniu jest dosłownie wszędzie jak nie na kolanach to na nogach doczłapie..siada z kazdej pozycji juz od dawien dawna.. w łozeczku od razu jest na nogach i woła Mama!! Całuskuje tez juz od jakiegos czasu a wczoraj zrobił scene jak mu chciałam zabrac szczotke do zębów O nic innego sie nie wydziera tylko o te szczotkę;-)
 
Jula też łóżeczko gryzie ;-).

Ostatnio zapomniałam Wam napisać, że moje dziecko jak widzi mojego brata grającego na gitarze siedzi jak zahipnotyzowane i potrafi się w niego wpatrywać nawet przez godzinę, tak się jej podoba :eek:;-). Szkoda tylko, że brat mieszka po drugiej stronie trójmiasta i tak rzadko się widujemy bo wynajęłabym go do zabawiania Julki graniem :-D
 
Ehh... nasze łóżeczko przed Majką przeszło trójkę dzieci. Po Majce chyba będzie już nie do użytku... Chciałabym, żeby moja tak w hipnozę popadała, ale niestety woli grać razem ze mną, nie wspominając o śpiewaniu :-D
 
Mamjakty my ostatnio cwiczymy rrrrrrrrrrrrrrr. Mamamam i bababa jeszcze nie slyszalam. Jakos nie moge uwierzyc, ze nasze dzieciaki niedlugo beda mowic. Juz sie jakos przyzwyczailam do tej rozmowy na migi i na placz:dry:
 
reklama
No cos w tym jest bo Natalka tez nawija aż miło:-pMamama.tatatata,baba,koko,keke,teś teś,nene i inne sylaby których nie moge wyartykułować klawiaturą:-D:-D:-D w ogóle czasem to mam wrażenia jakby chciała mi cos powiedzieć albo,że prowadzi ze mna jakąś mini konwersację:sorry2:patrzy mi w oczy i mówi coś typu "koj koj tete etesie" a jaki mam ubaw...BEZCENNE:tak:
A zauważyłam,ze jak Natalcia zrobi cos śmiesznego i ja się z niej śmieję to ona wpada w taki rechot,że ja pękam z niej a Ona jeszcze bardziej-a śmieje sie jak ten bobas z tej reklamy bebiko:-p
 
Do góry