izkab
matka wariatka
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2008
- Postów
- 943
Lucy - po cichu troszkę zazdroszczę Piotrusiowego rozgadania ;-) Karolka tez z tych dzieciaczków, które raczej po swojemu nadają (no oczywiście poza paroma wyrazami)
za to małpa wszystko rozumie, jak ją o coś poproszę to zrobi to bez zastanowienia a dzisiaj to mnie zszokowała, bo był mój braciszek i mówie do Karolki - przynieś wujkowi książeczkę ze świnką i pokaż gdzie jest narysowana ta świnka... no i Karola ze stosu książeczek wybrała właściwą, przyniosla i pokazała świnkę
ostatnio też upodobała sobie klapę od kibelka do zabawy i zawsze jak zaczyna się nią bawić to mówię do niej - uważaj, bo sobie paluszki przyskrzynisz , lepiej nie baw się tą klapą... i powtarzam jej to ze trzy razy, jak nie słucha to na koniec mówię - jak sobie coś zrobisz, to nie płacz, bo mama cie prosila, żebyś się tak nie bawiła ... i oczywiście zawsze sobie paluchy przyczaśnie ;-) ale nigdy nie zapłacze, nawet jak ma czerwone, tylko patrzy na mnie jak za przeproszeniem "zbity piesek" ;-) śmieszne te dzieci są
za to małpa wszystko rozumie, jak ją o coś poproszę to zrobi to bez zastanowienia a dzisiaj to mnie zszokowała, bo był mój braciszek i mówie do Karolki - przynieś wujkowi książeczkę ze świnką i pokaż gdzie jest narysowana ta świnka... no i Karola ze stosu książeczek wybrała właściwą, przyniosla i pokazała świnkę
ostatnio też upodobała sobie klapę od kibelka do zabawy i zawsze jak zaczyna się nią bawić to mówię do niej - uważaj, bo sobie paluszki przyskrzynisz , lepiej nie baw się tą klapą... i powtarzam jej to ze trzy razy, jak nie słucha to na koniec mówię - jak sobie coś zrobisz, to nie płacz, bo mama cie prosila, żebyś się tak nie bawiła ... i oczywiście zawsze sobie paluchy przyczaśnie ;-) ale nigdy nie zapłacze, nawet jak ma czerwone, tylko patrzy na mnie jak za przeproszeniem "zbity piesek" ;-) śmieszne te dzieci są