Mam pytanko bo moja Martucha ostatnio zrywa z siebie wszystkie śliniaczki, osłonki itp też tak macie? A może ktoś mi podpowie czym usunąć radosną twórczość pisaną długopisem po kanapie? Nie wiem jak sprać ten paskudny długopis !!Melody nie przejmuj sie....pewnie Ola ogarnia inne umiejętności i kupka znowu wróci tam gdzie byc powinna No i gratuluje nowych umiejetności naszym kochanym styczniakom :-)
A to wstawanie z kucków to jeden z fajniejszych widoków prawda ? :-) Taka dupka wypięta w kosmos
kaoru Piotrek wygląda podobnie po samodzielnym pałaszowaniu serka...Chwilowo ta umiejętność u nas przygasła bo chorowaliśmy....no a teraz zanim znowu zostawie go sam na sam z krwiożerczym serkiem uzbroję się w te fajne kaftaniki do karmienia :-) ;-)
reklama
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Na długopis nie pomogę, ale wiem, co to jest, jak dzidzia ściąga śliniaczek . Mój Mati też tak robi, w sumie nie wiem, dlaczego, ja mu już raczej nie daję, bo potem ściąga i się strasznie wkurza, ale mi pomagało, jak mu do rączki coś dawałam , to się wtedy tym zajął i mi jadł, a nie myślał o tym, jak się uwolnić.Mam pytanko bo moja Martucha ostatnio zrywa z siebie wszystkie śliniaczki, osłonki itp też tak macie? A może ktoś mi podpowie czym usunąć radosną twórczość pisaną długopisem po kanapie? Nie wiem jak sprać ten paskudny długopis !!
Tak to fajny sposób żeby zabawić mała i dać jej coś do rączki ale ona sama już prawie je i w rączkach ma łyżeczkę i serek np;-) no iten serek właściwie jest wszędzie,,,Na długopis nie pomogę, ale wiem, co to jest, jak dzidzia ściąga śliniaczek . Mój Mati też tak robi, w sumie nie wiem, dlaczego, ja mu już raczej nie daję, bo potem ściąga i się strasznie wkurza, ale mi pomagało, jak mu do rączki coś dawałam , to się wtedy tym zajął i mi jadł, a nie myślał o tym, jak się uwolnić.
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Wiesz co, Kochana, to jak sama je, to wypróbuj takie śliniaczki - bluzeczki ;-). One są zakładane jak bluzka, gdzieś tam się z tyłu wiąże, no i nie tylko nie ochlapie przodu siebie, ale też rękawków . To super rzecz, my takich używaliśmy kiedyś, jak moja córa się uczyła malować .
my nocnika jeszcze nie mamy ale może niebawem się pojawi bo jak was czytam to aż sama bym chciała małą posadzić i zobaczyć na co ją stać
a ja się chciałam pochwalić ze karolka w końcu sama chodzi nie trzyma się już mebli tylko zasuwa jak opętana, zrobiła sibie z psa przeszkodę nr 1 i łazi po niej w te i we wte :-) całe szczęśice że psu to nie przeszkada bo leży cierpliwie i tylko patrzy co ta mała istotka robi. A najlepsza zabawa to ganianie się z psem dookoła ławy tzn ona ucieka a pies przechodzi obok, ta myśli że ją dogonił piszczy z radości i śmieje się w głos i znów ucieka komicznie to wygląda nigdy nie mmyslałam że aż taka będzie między nimi komitywa
Z ostatnich ummiejętności to karolcia zaczeła wstawać z tą kochana dupinką w kosmosie i złazi z łóżka tyłem uffffff
i zaczeła tańczyć w rytm muzyki tzn rusza tułowiem w boki z rączkami uniesionymi w górę
no to w końcu i ja sie pochwaliłam
a ja się chciałam pochwalić ze karolka w końcu sama chodzi nie trzyma się już mebli tylko zasuwa jak opętana, zrobiła sibie z psa przeszkodę nr 1 i łazi po niej w te i we wte :-) całe szczęśice że psu to nie przeszkada bo leży cierpliwie i tylko patrzy co ta mała istotka robi. A najlepsza zabawa to ganianie się z psem dookoła ławy tzn ona ucieka a pies przechodzi obok, ta myśli że ją dogonił piszczy z radości i śmieje się w głos i znów ucieka komicznie to wygląda nigdy nie mmyslałam że aż taka będzie między nimi komitywa
Z ostatnich ummiejętności to karolcia zaczeła wstawać z tą kochana dupinką w kosmosie i złazi z łóżka tyłem uffffff
i zaczeła tańczyć w rytm muzyki tzn rusza tułowiem w boki z rączkami uniesionymi w górę
no to w końcu i ja sie pochwaliłam
i jeszcze dodam że pokazałam małej jak się myje stolik szmatką i teraz karolka wszystko "czyści"
dziś byliśmy w restaurackji i ta mała spryciula obeszła 3 dziecięce stoliki "czyszcząc" blaty papierkiem po paluszkach i tyle miała przy tym radości że aż uwierzyć nie mogłam
dziś byliśmy w restaurackji i ta mała spryciula obeszła 3 dziecięce stoliki "czyszcząc" blaty papierkiem po paluszkach i tyle miała przy tym radości że aż uwierzyć nie mogłam
gratuluje nowych umiejętnosci, u nas podobnie z czyszczeniem stolika, ale najpierw Martucha czyści stół, potem podłoge a na końcu próbuje wytrzeć sobie buzie:-):-)i jeszcze dodam że pokazałam małej jak się myje stolik szmatką i teraz karolka wszystko "czyści"
dziś byliśmy w restaurackji i ta mała spryciula obeszła 3 dziecięce stoliki "czyszcząc" blaty papierkiem po paluszkach i tyle miała przy tym radości że aż uwierzyć nie mogłam
Anik nocnikiem się nie przejmuj.. my posiadamy ale za chiny ludowe nie chcemy siadac nawet w ubrankach (pare razy sie udało) Kiedys młody siadał i nawet sikał za kazdym razem ale jakos potem przestałam go sadzac bo spał jak wychodziłam do pracy i mu sie odmieniło.. Jula jak miała 1,5 roku to wołała ze chce siku wczesniej jednak nie było problemu zeby ja posadzic i wyczekac az zrobi wysadzałam ja tak od 8 miesiaca A ten mały ludzik poki co nie jest zaimteresowany Samo przyjdzie... ponoc dzieci swiadomie robia to od 18 miesiaca takze mamy czas Kochana
reklama
Podziel się: