Wygodnictwo??Ty chyba dziewczyno sobie kpisz? wygodnictwem jest sadzanie na nocniku dziecka, które jeszcze nawet siedzieć nie umie - to jest wygodnictwo.....wygodnictwem jest sadzanie na nocniku dziecka które nie ma pojęcia czego od niego chcesz a siku robi bo nie kontroluje jeszcze tych potrzeb...a jak chcesz oszczędzac to nie rób sobie dziecka bo to wydatek na lata i na tym za cholere nie oszczędzisz....ganisz innych a może najpierw spójrz na siebie...?
reklama
izkab
matka wariatka
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2008
- Postów
- 943
Hahahaha Adiva - jak tylko przeczytałam posta ANAAA to wiedziałam, ze pierwsza się odezwiesz i tak czekałam co napiszesz nie zawiodłas mnie ;-)
a jeżeli chodzi o kontrolowanie potrzeb w tym wieku, to są dzieci, które potrafią to robić ;-) Karola nie dość, że woła, to nawet wstrzymać potrfi na troszkę
a jeżeli chodzi o kontrolowanie potrzeb w tym wieku, to są dzieci, które potrafią to robić ;-) Karola nie dość, że woła, to nawet wstrzymać potrfi na troszkę
ANAAA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2010
- Postów
- 210
Wygodnicto uwiez ze sa osoby co kladam dziecku kilka zbawek na ziemie i klada sie dalej spac co otym powiesz slucham Ty nieznasz a ja znam i to nie jednaWygodnictwo??Ty chyba dziewczyno sobie kpisz? wygodnictwem jest sadzanie na nocniku dziecka, które jeszcze nawet siedzieć nie umie - to jest wygodnictwo.....wygodnictwem jest sadzanie na nocniku dziecka które nie ma pojęcia czego od niego chcesz a siku robi bo nie kontroluje jeszcze tych potrzeb...a jak chcesz oszczędzac to nie rób sobie dziecka bo to wydatek na lata i na tym za cholere nie oszczędzisz....ganisz innych a może najpierw spójrz na siebie...?
ANAAA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2010
- Postów
- 210
Co do Ciebie polecm ksiazke NASZE DZECKO - Rozwoj pielegncja i wychowanie zaiwestuj i poczytaj co pisza i puluchaj pediatru co mowi o piluchach typu pampresyWygodnictwo??Ty chyba dziewczyno sobie kpisz? wygodnictwem jest sadzanie na nocniku dziecka, które jeszcze nawet siedzieć nie umie - to jest wygodnictwo.....wygodnictwem jest sadzanie na nocniku dziecka które nie ma pojęcia czego od niego chcesz a siku robi bo nie kontroluje jeszcze tych potrzeb...a jak chcesz oszczędzac to nie rób sobie dziecka bo to wydatek na lata i na tym za cholere nie oszczędzisz....ganisz innych a może najpierw spójrz na siebie...?
Mi chodziło o dzieci w wieku 4 lub 8 miesięcy....takie nasze roczniaki to jak najbardziej :-) ciesze sie że nie zawiodłam ale teraz ide za radą dagi i bez komentarza....Hahahaha Adiva - jak tylko przeczytałam posta ANAAA to wiedziałam, ze pierwsza się odezwiesz i tak czekałam co napiszesz nie zawiodłas mnie ;-)
a jeżeli chodzi o kontrolowanie potrzeb w tym wieku, to są dzieci, które potrafią to robić ;-) Karola nie dość, że woła, to nawet wstrzymać potrfi na troszkę
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Wow !!! Ja tam się nie wtrącam, każda mama uczy dziecko, kiedy chce, ja mam na to opinię, ale każdy mieć ją może, lepiej się nieraz nie wtrącać, ale jeśli chodzi o sadzanie 4 miesięcznego dziecka, to rzeczywiście już przesada . No, i tyle ode mnie... ( a jeśli chodzi o mnie, to ja zaczęłam sadzać Natalę krótko po roku, ale nie załapała, więc przestałam, potem jeszcze próbowałam, ale bez skutku, no i dopiero jak skończyła 2 lata i 3 m-ce nauczyła się - w 2 tygodnie ,a wcześniej to jak ja uczyłam, niby że w mokrym się szybciej nauczy, tzn. jak będzie siedzieć w mokrych gatkach i te sprawy, a ona nic, potrafiła pół godziny chodzić bez pieluchy, w mokrych majtach, spodniach itp. Każde dziecko jest gotowe w innym czasie)
reklama
Ja zaczelam sadzc dziecko na nocnik w nieku 4 miesiecy i dzis nie wola bo nie mowi jeszcze ale jak ja posadze to po chwili zrobi siusiu mniej wiecej 4 do 6 razy na dzien ja sadzam.
Wyczytalam w gzecie ze czym szybciej tym lepiej bo jest oszczednosc na pieluchach no ale wygodnicto dla nie ktorych wygrywa. Znam osoby co maja dzieci w wieku 3,5 roku i chodza jeszcze z pielucha bo im sie niechce samo dziecko sie nie nauczy.
o matko...skąd TY się kobieto urwałaś...
Adiva You are my heroZgadzam się z Tobą w pełni.
Podziel się: