Holandia

[KINDZIA100]

Polaka rozpoznaje sie po konusowym wzroscie,braku dwojki z przodu i lysej pale.
Czesc dziewoji :-) Rodzinka pojechala do domciu wiec bede mogla wam towazyszyc w rozmowach.Nic sie specjalnego u mnie nie wydarzylo,pogoda taka jak u was,nawet sie nie opilam przy sobocie,czyli same widzicie ze francowata nuda

 

[KINDZIA100]

Miss nie sciemniaj.Te fotki zrobilas w Niedzicy przy tamie ;-) Moje ukochane miejsce w Pieninach

 

[missdior]

Jasne,pewnie ,ze fotek sama nie zrobilam,po prostu sciagnelam z netu ;-).

Zawzielam sie dzisiaj i walcze z dzungla,znaczy sie z naszym ogrodem.Trawnik rowniutko przyciety,bukszpan (gryczpan,jak kto woli) tez,za chwilke zabieram sie podjazd i krzaki z tylu chaty.A potem sobie spokojniutko umre z przepracowania.;-)

 

[missdior]

No,dobra,jeszcze jedno.
To jest nasze ulubione miejsce "na piwo" )))))

 

[toola]

Ma-Rita moj kumpel tez mial ospe 2 razy, widac zdaza sie :-) czesciej niz nam sie wydaje

missdior fajna wycieczka, a my nadal uziemieni

no i samochod sie napraaawia, M zalatwia co sie da zeby bylo taniej, na szczescie obiecali w firmie jakas premie to akurat sie zwroci ten koszmarny wydatek

 

[Pola 30]

No kurna, tych górzystych widoków zazdroszczę. Trudno mi pisac, bo mała waliła w klawiaturę i przestwaiła mi ekran a ja nie umiem tego odwrócić. Laptop stoi więc na boku a mi mdleją ręce...
Biznesowo zostajemy przy gabinecie w domu, bo Chińczyk od którego chcieliśmy odkupić sprzedaje olbrzyma, czyli 1 gabinet stomatologiczny, w którym trzeba zrobić generalny remont i wypieprzyć cały sprzęt, bo pamięta czas króla Ćwieczka, a obok drugi byk (akupunktura), razem chce 1300000, więc za takie coś to nie jest dużo, a my musielibyśmy włożyć w remont i sprzęt kolejne 600000, a że groszem nie smierdzimy, więc nie będziemy się w to angażowac.
Kończę, bo wyglądam jak osioł pisząc z głow ą i klawiaturą na boku:-)

 

[missdior]

Kurcze,przesadzilam z tym porzadkowaniem ogrodka plecy mnie bola ,grrr...
Jutro znowu rozrywkowo,koledzy wrocili z wakacji,bedzie impreza.Rano jedziemy do Mönchengladbach(Korschenbroich) po piwo (tak,wiem ze jestesmy stuknieci ;-)) oraz po kielbase na grilla.Chcemy takiego zwyklego grilla zrobic,piwko,kielbacha i chleb,zadnych tam wymyslnych frykasow,a w Belgii raczej cienko - same chipolaty,szaszlyczki,albo inne cudenka.Owszem,mozna by do polskiego sklepu,ale pytanie skad oni te produkty biora?A wiec jutro szukamy rzeznika w Niemczech:-).

No,ladnie,wlasnie w tej chwili dostalam pisemko z gminy,ze nam centrum zamykaja od 1 sierpnia do polowy pazdziernika.Cudownie.Remont rynku i kilku skrzyzowan.Juz to widze,do szkoly bedziemy brnac w blocie po kostki.

 

[Ma-Rita]

POLA- no to rzeczywiscie troche kasy by was to kosztowalo Swoja droga ceny uslug remontowych w Hol. powalaja z nog. Dwa lata temu wymienialismy szybe w oknie. Za szklo zaplacilismy chba cos ok. 350 euro a firma, ktora miala zamontowac szybe zaspiewala 500 euro Maz podziekowal im grzecznie i wzial kogos na czarno, wyszla polowa tej sumy.

Mnie z kolei marzy sie nowy dom...cos ciut wiekszego z ogrodkiem. No ale na razie moge sobie pomarzyc...Dopiero jak zakoncze edukacje i zaczne zarabiac pomyslimy o sprzedaniu tego domu i wzieciu nowej hipoteki. No to sobie jeszcze z 4-5 lat poczekam, niestety :sick:

 

[Ma-Rita]

MISSDIOR- to zazdroszcze tego grilla i piwkowania w Niemczech Fajnie, ze tak sobie jezdzicie.
Moj chlop jeczy jak ma mnie zawiezc do solarium w sasiedniej wiosze, o wyprawie do polskiego sklepu w Amsterdamie juz nie wspomne...jak mi sie chce kabanosow lub bialej kielbasy to zostaja mi holenderskie linie kolejowe

 

[Ma-Rita]

Witam sobotnio :-)

U nas przygotowania do wyjazdu w toku. Dzis mam zamiar szybko to skonczyc i wieczor poswiecic tylko i wylacznie na relaksik i zabiegi pielegnacyjne

No dobra, koncze te monologi...A wy piszcie cos kobity, bo ostatnie trzy posty pod rzad sa mojego autorstwa

Milej i pogodnej soboty zycze