reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
Witam:-)
Kobietki mam pytanko.
Gdzie chrzciłyście swoje dzieciaki w holenderskim kościele czy w którejś z polskich parafii?
Czy potrzebny jest jeszcze jakiś dokument oprócz aktu urodzenia dziecka?
Chrzestni też muszą mieć jakiś papierek od księdza?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia wszystkim mamom:-)
 
hej Madinld... u nas w parafii nie ma większych problemów - nawet chrześni nie muszą być katolikami:shocked2: ale co parafia to inny ksiądz:tak: najlepiej się zorientować u siebie bo z tego co pamiętam Iskierka chyba miała ostatnio chrzest wiee będzie bardziej zorientowana...:tak:
 
hej Madinld... u nas w parafii nie ma większych problemów - nawet chrześni nie muszą być katolikami:shocked2: ale co parafia to inny ksiądz:tak: najlepiej się zorientować u siebie bo z tego co pamiętam Iskierka chyba miała ostatnio chrzest wiee będzie bardziej zorientowana...:tak:

Dziwne, że chrzestni nie muszą być katolikami, bo to trochę przeczy tej funkcji :confused:.
 
madinld ja chrzcilam Tomcia w sierpniu 2012 w polskim kosciele w Hadze. Papiery jakie potrzebowalismy to takie pismo z wlasnej parafii z pl ze tamtejszy ksiadz wyraza zgode na to, zebysmy ochrzcili tu bobasa (czyli, ze mamy wszystkie potrzebne sakramenty).. no oprocz slubu, bo nie mamy ;) za to ze nie mamy, to musielismy podpisac pisemko, ze do konca 2013 roku zobowiazujemy sie wziac slub ;-) no ale nie spieszy nam sie. Co do chrzestnych, to rowniez takie pisemko bylo wymagane (z parafii z pl do ktorej chrzestni przynaleza) i karteczka ktora musi podpisac ksiadz po spowiedzi.
Jeden z chrzestnych mojego synka jest Holendrem, wiec ksiadz nie wymagal od niego tego podpisanego papierka, ze sie wyspowiadal, ale musial tez doniesc ta kartke ze swojej parafii w nl ze jest gotowy do bycia chrzestnym :tak:

Zanim jeszcze ochrzcilam Tomka w polskim kosciele, to wyslalam maila to jednej holenderskiej parafii, ktora miesci sie niedaleko mnie, no i odpisali mi w mailu, ze nie wymagaja od nas slubu, spowiedzi itd, tylko sa 2 dni nauk.

Mysle, ze co parafia, to inne zasady tam panuja, zadzwon popropstu sama i sie dowiedz :tak: A w polskiej parafii gdzies kolo Venlo chyba Bernadetka chrzcila Alusia:tak:ale nie wiem czy tu zaglada
 
reklama
Już zaczęłam się dowiadywać. Chciałam małą ochrzcić juz wcześniej, ale mamy problem z chrzestnymi. Nie mamy tu rodziny, a nie chcemy brac na chrzestnych kogoś przypadkowego. Myslałam, że jak pojedziemy za niedługo do Pl to, że uda się ochrzcić, ale odpada, bo w czasie się nie wyrobimy. U mnie w Polsce w mojej parafii przy chrzcie pierwszego dziecka robili nam problemy, bo mamy tylko ślub cywilny. Ksiądz pytał kiedy weźmiemy kościelny, a my cos tam odpowiedzieliśmy i do tej pory nie mamy tego kościelnego. I pewnie w Pl dalej były by problemy.
Rozmawiałam z księdzem z polskiej parafii najbliżej nas i jak dowiedział się, że nie mamy kościelnego to nie był zachwycony. Kazał nam przyjechać na rozmowe. Także zobaczymy.....
 
Do góry