Holandia

[anp]

Hej dziewczyny!
A ja już po zakupach!!!
Tak sobie myślałam o tym spotkaniu i lepiej by było chyba na wiosnę,albo latem???

LU2012CY witaj!!!



Nasze grono się powiększa i zaraz maleństw przybędzie,,powodzenia dla rodzących w najbliższym czasie!

Dziewczyny mam pytanko,jesteśmy zapisani do lekarza rodzinnego w miejscowości gdzie wcześniej mieszkaliśmy i troszkę jest to dla mnie uciążliwe bo mąż autem do pracy a ja bez auta tam nie dojadę w taka pogodę.Więc chcę się przepisać tutaj do nas (5 minut pieszo).I w zawiązku z tym chciałam Was zapytać czy aby się przepisać muszę iść do nowej przychodni i się zapisać a oni sami wezmą zapytają poprzedniego lekarza o kartę pacjenta czy mam iść do starej przychodni i sama poprosić o kartę pacjenta bo się chce przepisać!Przepisywałyście się może kiedyś?
A do tego to już w poniedziałek chce iść z Alexem do lekarza bo ma jakieś uczulenie na brzuchu i pleckach , które mu się już nie pierwszy raz pojawiło,ale to nie są kropeczki tylko takie paski czerwone,i wolę zapytać lekarza o to,a może jakąś maść przepisze!!

miłego dnia
N

 

[Sencilla]

anp. ja sie przepisywalam. i najpierw poszlam do nowej przychodni sie zapisac, a pozniej zadzwonilam do starej przychodni, aby ich poinformowac, ze ich opuszczam
ja spotkanko to bym jeszcze przed porodem wolala, prawde mowiac
Lucy, ja jestem tez na watku Luty 2012, a TY?

 

[aOLA]

jakie nuuuuuudyyyyyyyyyyy

 

[Sencilla]

u nas wlasnie slonko wyszlo i idziemy na farme pokarmic zwierzaki. papaaa!!

 

[7axe7]

aOla nudy przy takich dwóch pociecach? no nie gadaj
wkurzają mnie godziny przylotu i wizzair i ryanair. ryanair jest o 18.30 w krk więc przeważnie ok. 20 jestem w Tnw. a wizzair ląduje o 21 więc pewnie w Tnw byłabym po północy ;/ więc chyba znowu wybiorę ryanair i przenocuje u koleżanki a rankiem w sobotę wziądę w pociąg do tarnówka.
dobrze, że w kwietniu ryanair zmienia godziny lotu i będę w południe w domu.

ja zbieram się na spacer. Tata zostaje w domu bo ogląda Kowalczyk...

 

[Ayni]

Dziewczyny, ktora kolwiek z terminem na wrzesien czy cos w tych okolicach ? :-)

 

[LU2012CY]

Dziendoberek dziewczyny :-)
Sencilla ja mam termin na 7 lutego i juz nie moge sie doczekac, czuje sie dobrze, tylko ta opuchlizna mnie denerwuje -buzia nogi rece- jedna wielka bania, wczoraj po wizycie u poloznej musialm jechac na badania do szpitala bo wykryla jakies sladowe ilosci bialka w moczu, po 4godz wszystkich badan okazalo sie ze jestesmy zdrowe jak ryby (na szczescie, bo kosztowalo mnie to duuzo stresu) a rodzic bede w domku a Ty? Jak znosisz te ostatnie tyg? Na kiedy masz termin? Sa wogole tutaj jakies mamusie co zdecydowaly sie na porod domowy? Ja baaardzo dlugo rozwazalam swoja decyzje i wkoncu wybralam tak...
A pisze tylko tutaj, tak wogole to czesto czytalam takie fora ale sama jakos nigdy sie nie udzielalam, to moj pierwszy raz hehe
7axe7 oczekiwanie jest najgorsze a Ty urodzilas w terminie? Bo ja juz teraz jestem taka zniecierpliwiona a jak minie juz 7luty a malutka dalej nie bedzie chciala wyjsc to chyba zwarjuje hehe chociaz nie powiem bo data 14 luty brzmi kuszaco

Udanego dzionka wam zycze :-)

 

[Ayni]

LU2012CY gratuluje wyboru domowego porodu , z niecierpliwoscia bede czekala na Twoje relacje, mam nadzieje, ze podzielisz sie wrazeniami. Pomimo, ze jestem dopiero na poczatku ciazy, intensywnie mysle nad porodem domowym. Dolaczam sie do Twojego pytania,

jak wspominacie porod domowy ?

 

[LU2012CY]

Ayni bratowa od mojego mezczyzny urodzila tutaj tak dwojke dzieci, jedno pol roku temu i wszystko przebieglo tak jak powinno, bez zadnych komplikacji uwazam ze do takiego porodu trzeba byc pozytywnie nastawionym, ja wychodze z tego zalozenia ze jesli tyle kobiet tutaj tak urodzilo to dlaczego ja mialabym nie dac rady, skoro wiem ze nie ma zadnych przeciwskazan zdrowotnych, pozatym w razie jakich kolwiek komplikacji polozna nie bedzie ryzykowac tylko odrazu zabieraja Cie do szpitala... No a jak sobie wyobraze ze mialabym urodzic w szpitalu i zaraz po porodzie jechac do domu (bo tak to tutaj wyglada) to chyba jednak wole swoja sypialnie ale kazdy podchodzi do tego w inny sposob, zreszta jakby sie mnie ktos rok temu zapytal czy zdecydowalabym sie na porod w domu to odpowiedzialabym stanowczo NIE a jednak hehe jedyne co to zrobilam sobie jedno extra USG w PL z dokladnymi badaniami i jedno USG tutaj (2tyg temu), no i wczoraj te badania w szpitalu, teraz sie ciesze ze mi je zrobili bo teraz jestem jeszcze bardziej spokojna. A relacje zdam na pewno Duzo zdrowka Ci zycze

 

[clauditka]

Witaj Lu2012cy szczęśliwego rozwiązania życzęja miałam termin na 8 luty(rok temu)a maluszek przesiedział jeszcze tydzień więcej w brzuszku
Witaj Ayni!
7axe7 no właśnie do nas na podkarpacie niema fajnego połączenia, ja raz leciałam Lotem z amsterdamu do rzeszowa z przesiadką w Warszawie.

ja dziś z mężem zrobiłam gołąbki na obiad a teraz leniu****emy

pozdrawiam
miłego weekendu

aha też jestem za za spotkaniem!