reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Holandia

Dzień dobry...

A co tu takie pustki?:szok:

Zapomniałam wam wczoraj opowiedzieć...HIT wieczoru...
Mój synek Ernest modląc sie wieczorem palnął taką gafe odmawiając pacierz...
" Aniele Boży stróżu mój ty zawsze sie ... mnie bój!" hahahhaha
nie mogłam sie nie roześmiać ...śmiałam sie do łez! :-D:-D:-D
 
reklama
bry
Aniuhaven nie dziwię się że się tak uśmiałaś, każdemu się może zdarzyć że się pomyli tym bardziej dziecku.
A wszystkie dziewczyny szykują się pewnie. My zaraz idziemy na imprezke dla pracowników, nie chce mi się iść ale szefowa kazała mi pamiętać abyśmy przyszli, więc trza iść na szczęscie wychodzimy z domu i już jesteśmy, posiedzimy pewnie do 20 i do domciu, na kolejną imprezkę we dwoje :)

Także życzę wszystkim udanego sylwestra oraz lepszego przeszłego roku.
 
Witam:-):-):-):-):-)

a tu pustki :confused::confused:wszyscy pewnie się szykują na wieczór :-:)tak::tak::tak:my zostajemy w domku Julcia jeszcze za mała a i Dawid też ostatnio do spania musi mieć zapalone swiatło bo się boi czegoś strasznie :-:)-(nie ma wogóle mowy żeby u kogoś został na noc:tak::tak::tak:ale co tam szampan już kupiony przekąski ,ciasta,będzie fajnie :-):-):-):-)
Aniu uśmiałam się jak nie wiem co ;-);-);-)

Robale miłej imprezy w pracy:tak::tak::tak::tak:i potem z męzem też;-);-)

i wszystkim zyczę udanej zabawy sylwestrowej:-):-):-):-)
 
2.jpgO właśnie zobaczyłam na suwaczku że moja Juleczka dziś kończy 9 miesięcy:szok::szok::szok:tak szybko minęło3.jpg
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    19,3 KB · Wyświetleń: 28
witam jeszcze w starym roku

robale- ale macie jazde !!!!! udusiłabym chyba takich ludzi a moj J pracuje w Cuijk
agnes -dzieki za zaproszenie napewno skorzystamy ,wiesz glupio bylo sie wpraszac samemu hiiii
a mala sliczna moja miala 2 dni temu 7 msc a twoja dzis 9 no prosze jakie pannice !!
a co do przedszkola to ci nie powiem bo to moj j zalatwiał wszystko ,narazie to dzis do 22 pracuje jeszcze !!!! wiec jak wrocicie to sie odezwi to napewno ci powie albo Alicji zapytaj moze ona bardziej wie co i jak...

WSZYSTKIM SPOKOJNEGO I UDANEGO SYLWESTRA I SZCZESCIA W NOWYM ROKU !!!!!
 
witam dziewczyny
My tez sylwestra spedzimy w domu na kanapie:cool2: MamoM. nie martw sie nie jestes sama, moj tez tak ma przyjsc albo jeszcze pozniej mam tylko nadzieje ze w tym roku zdazy:-pide tez jeszcze jakies przekaski przygotowac, szampan sie chlodzi i tylko na chlopa czekac, a najgorsze ze nawet nie moge za bardzo podrinkowac bo @ mam i caly dzien na paracetamolu jade:wściekła/y:
Agnes slodziutka twoja Juleczka
Zycze wam udanego sylwestra i szczesliwego Nowego 2011 Roku oby byl dla nas jeszcze lepszy niz mijajacy
 
Ja tylko na chwilke wpadam...zeby wam życzyć....




Gosiu łacze sie z tobą i @ ale ja sobie darowałam paracetamol i pije martini...hihi...
Robale głowa do góry...

do nastepnego roku...laseczki!!!!
 
reklama
bry oj u nas nowy rok w nerwach się zaczął. po 12 dosłownie parę minut piesio nam zaginął, z M wszędzie go szukaliśmy prawie pół miasta oblecieliśmy pola, w sumie to 1,5 godziny go szukaliśmy ze łzami w oczach, najgorsze myśli przychodziły, po 2 położyliśmy się czekając na jego szczeknięcie pod drzwiami, i było pół godziny później nie wyobrażacie sobie co czuliśmy, a jak on się cieszył. W takich sytuacjach rozumie się jak naprawdę się kocha tego naszego psiaczka. oby kolejne dni były spokojne
 
Do góry