Ciamajdka
Edusia'2010
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2009
- Postów
- 1 674
Kity:
-baldachim do łóżeczka-nie poręczny, wadzi mi
-wszelkie ceratki pod prześcieradło (w tej chwili zbędny wydatek)
-pieluchy Pampersa (wg mnie za miękkie, trudno założyć)
-octenisept (do niczego mi sie nie przydał, kilka razy na pepek i stoi nie używany)
-wszelkie pudry na pupę
-szczotka do włosków(jak na razie) i szczotka do butelek(nie używam)
-termometr do wanienki (lezy nie odpakowany)
-wszelkie body z krótkim rekawem, śpiochy nie zapinane w kroku, spodenki z gumką w pasie, koszulki, sukieneczki itp
-wszelkie mydła (wole płyny do kapieli)
-przewijak na łóżeczko (przeszkadza mi tego że go używam za kazdym razem)-lepszy byłby na komodzie
-karuzela nakręcana, lepsza na baterie by była
-osłonki na piersi
-maść majerankowa na brodawki
-wkładki laktacyjne jakiekolwiek oprócz babyono(te jedne dobrze trzymały, były duże i świetnie się je nosi)
-stanik do karmienia-tylko dlatego że jest niewygodny do wkładek laktacyjnych
-podgrzewacz (kilka razy sie tylko przydał, a tak to stoi i sie kurzy i mi wadzi)
hity:
-farelka
-suszarka
-pieluchy DADA, wszelkie chusteczki nawilżające (na żadne mielismy uczulenia a miałam wiele rodzai)
-huśtawka z melodyjkami i bujaniem (właśnie testujemy)
-krem przeciw odparzeniom nivea
-duża ilośc pieluch tetrowych (bez tego ani rusz)
-body zapinane na całą calość, pajace zapinane w kroku i śpiochy tak samo.
-rożki (mam dwa, nadal uzywam jak kocyka), kocyki wszelkie (mam 3, super sprawa)
-płyn do kąpieli johnsona na noc (pięknie pachnie, w ogóle fajny-to nie reklama)
-butelka TT-hit nad hity, kocham ją, i jak mała przestanie pić z niej to ja w niej będę pić kurde hehe
-wszelkie herbatki Hippa
-płatki kosmetyczne, patyczki-przydały się tylko do pępuszka)
-physiomer baby, frida do nosa, sól morska
-przybornik na łóżeczko - rzecz nie zastapiona jak dla mnie
-samochód w który mozna włożyc wózek żeby go nie znosić
-witaminy w kapsułkach
-karuzela w łóżeczku jest jednoczesnie hitem (kitem jest to że nakrecana)-chociaż tu też nie traci sie na baterie
-obcinacz do paznokci
-laktator reczny (pomógł mi gdy goiłam brodawki)
wiecej nie pamiętam w tej chwili
-baldachim do łóżeczka-nie poręczny, wadzi mi
-wszelkie ceratki pod prześcieradło (w tej chwili zbędny wydatek)
-pieluchy Pampersa (wg mnie za miękkie, trudno założyć)
-octenisept (do niczego mi sie nie przydał, kilka razy na pepek i stoi nie używany)
-wszelkie pudry na pupę
-szczotka do włosków(jak na razie) i szczotka do butelek(nie używam)
-termometr do wanienki (lezy nie odpakowany)
-wszelkie body z krótkim rekawem, śpiochy nie zapinane w kroku, spodenki z gumką w pasie, koszulki, sukieneczki itp
-wszelkie mydła (wole płyny do kapieli)
-przewijak na łóżeczko (przeszkadza mi tego że go używam za kazdym razem)-lepszy byłby na komodzie
-karuzela nakręcana, lepsza na baterie by była
-osłonki na piersi
-maść majerankowa na brodawki
-wkładki laktacyjne jakiekolwiek oprócz babyono(te jedne dobrze trzymały, były duże i świetnie się je nosi)
-stanik do karmienia-tylko dlatego że jest niewygodny do wkładek laktacyjnych
-podgrzewacz (kilka razy sie tylko przydał, a tak to stoi i sie kurzy i mi wadzi)
hity:
-farelka
-suszarka
-pieluchy DADA, wszelkie chusteczki nawilżające (na żadne mielismy uczulenia a miałam wiele rodzai)
-huśtawka z melodyjkami i bujaniem (właśnie testujemy)
-krem przeciw odparzeniom nivea
-duża ilośc pieluch tetrowych (bez tego ani rusz)
-body zapinane na całą calość, pajace zapinane w kroku i śpiochy tak samo.
-rożki (mam dwa, nadal uzywam jak kocyka), kocyki wszelkie (mam 3, super sprawa)
-płyn do kąpieli johnsona na noc (pięknie pachnie, w ogóle fajny-to nie reklama)
-butelka TT-hit nad hity, kocham ją, i jak mała przestanie pić z niej to ja w niej będę pić kurde hehe
-wszelkie herbatki Hippa
-płatki kosmetyczne, patyczki-przydały się tylko do pępuszka)
-physiomer baby, frida do nosa, sól morska
-przybornik na łóżeczko - rzecz nie zastapiona jak dla mnie
-samochód w który mozna włożyc wózek żeby go nie znosić
-witaminy w kapsułkach
-karuzela w łóżeczku jest jednoczesnie hitem (kitem jest to że nakrecana)-chociaż tu też nie traci sie na baterie
-obcinacz do paznokci
-laktator reczny (pomógł mi gdy goiłam brodawki)
wiecej nie pamiętam w tej chwili
Ostatnia edycja: