reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Hipotrofia

Klaudiaaa98

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
23 Listopad 2019
Postów
41
Witam czy jak mam ciśnienie 160/100 to powinnam się niepokoic? Dodam że jestem w 32 tyg ciąży a brzuszek małego wyliczył na 28 czy to aż tak poważne?
 
reklama
Gdyby nie to, że wyszłam na takich warunkach, że codziennie ktg i przepływy to inaczej bym została do końca z tym, że ja jeszcze z innej przyczyny potem byłam. Ale ciśnienie też ma negatywny wpływ i na dziecko i na Ciebie i jest bardzo niebezpieczne. Dla mnie pobyt w szpitalu był straszną traumą i stresem, ciągle płakałam bo zagrożone było życie dziecka i w każdej chwili mogłam mieć cesarkę. Nawet psycholog mi nie pomagał. Dziecko też było nerwowe bo co chwilę ktg nawet w nocy, nie raz żal było mi małej bo co chwilę była spięta pasami. Czasem w ciąży musi się iść do szpitala chociaż się nie chce ale o tym decydują lekarze.
Ja też płakałam całe dnie o noce. Ale myślę że gdyby było aż tak źle to nie pozwolili by mi wyjść. A co tydzień na pewno będę robiła pomiary małego. Ale z dziecinka u Pani jest teraz wszystko dobrze?
 
reklama
Wiesz, jak się wypisujesz na własne żądanie, to lekarze nic nie mogą zrobić. Jakby było dobrze, to by sami wypisali.
Ale skoro już się wypisałaś, to kontroluj sytuację, mierz ciśnienie i rób badania, żeby wszystko było ok i żeby nic nie przegapić.
 
Wiesz, jak się wypisujesz na własne żądanie, to lekarze nic nie mogą zrobić. Jakby było dobrze, to by sami wypisali.
Ale skoro już się wypisałaś, to kontroluj sytuację, mierz ciśnienie i rób badania, żeby wszystko było ok i żeby nic nie przegapić.
Właśnie tak robię. A czy można prosić o rozwiązanie ciąży czy to już lekarze decydują?
 
Właśnie tak robię. A czy można prosić o rozwiązanie ciąży czy to już lekarze decydują?
Decyzja należy do lekarzy (ale skąd takie pytanie? Chcesz urodzić wcześniej?) i tak jak poprzedniczka pisała najlepiej jest dziecko donosić bo im wcześniej urodzisz tym gorzej dla maluszka. Ja też urodziłam w 36 tygodniu i niby nie duże problemy bo tylko ostra żółtaczka i dużą utrata masy ciała ale pierwsze 2 miesiące były przez to mega ciężkie dla nas i dla małej. Drugie dziecko urodziłam już w terminie - 39 tydzień i jest to ogromna różnica. Jednak maluszek ma się najlepiej w brzuszku mamy aż do 38 tyg.
 
Ja też płakałam całe dnie o noce. Ale myślę że gdyby było aż tak źle to nie pozwolili by mi wyjść. A co tydzień na pewno będę robiła pomiary małego. Ale z dziecinka u Pani jest teraz wszystko dobrze?
Nie do końca tak jest. Pacjent wypisuje się na własne żądanie i pacjent idzie nawet konający i w stanie krytycznym, trochę na ten temat wiem. Tak, z córeczka jest wszystko w jak najlepszym porządku teraz.
 
Przy takim cisnieniu w 35tyg wzieli mnie do szpitala, córeczka tez wiekszosc ciąży byla do tyłu i stwierdzona lekka hipotrofia, urodziła sie w terminie z waga 3200g czyli zupełnie normalnie. Myślę ze szpital, diagnistyka i badania w Twoim przypadku sa jak najbardziej wskazane.
Witam czy jak mam ciśnienie 160/100 to powinnam się niepokoic? Dodam że jestem w 32 tyg ciąży a brzuszek małego wyliczył na 28 czy to aż tak poważne?
 
Jesli pacjent wypisze sie na wlasne zyczenie czesto zamyka sobie drzwi na przyjecie gdyby cos sie dzialo. Mi to powiedzieli wprost. Oczywiscie ciaza czy zagrozenie zycia to musza, ale wiadomo jakie podejscie. Masz skierowanie to sie w szpitalu siedzi tyle ile trzeba, niestety tak juz jest i bedzie to postrzegane. To jak odrzucenie pomocy.
 
reklama
Cisnienie zle wplywa na malucha, na lozysko, ale i na Ciebie. Ja w pierwszej ciazy mialam nadcisnienie do 36tc, syn byl malutki wiec czeste kontrole itd, ale samo sie unormowalo, w drugiej ciazy cisnienie ok do dnia przed porodem, plus bialko w moczu, stan przedrzucawkowy... z cisnieniem nie ma zartow. Szpital napewno stresuje, doluje i wogole, ale pamietaj ze maluszek potrzebuje tez zdrowej mamy po narodzinach wiec kontroluj sie, badaj i jak bedzie trzeba to poloz na oddzial, jestes silna kobieta i dasz rade dla malenstwa
 
Do góry