reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Heparyna w ciąży

Magda słyszałam że w Szkocji na opieke lekarską do 12 tyg nie ma co liczyć a i później jest słabo. No ale jest dobrze skoro masz lekarza i pomoc z Polski. Ja miałam 2 poronienia już po ciąży zakończonej szczęśliwie i teraz lekarz w 7 tyg włączył heparyne i duphaston. Na razie nic się nie dzieje a jest ok 9 tydz co mnie bardzo cieszy. Jak tylko przywioza ci leki to zacznij brac i ja bym zamówiła detektor tętna. Podobno od 12 tyg można z powodzeniem posłuchać serduszka
 
reklama
Magda słyszałam że w Szkocji na opieke lekarską do 12 tyg nie ma co liczyć a i później jest słabo. No ale jest dobrze skoro masz lekarza i pomoc z Polski. Ja miałam 2 poronienia już po ciąży zakończonej szczęśliwie i teraz lekarz w 7 tyg włączył heparyne i duphaston. Na razie nic się nie dzieje a jest ok 9 tydz co mnie bardzo cieszy. Jak tylko przywioza ci leki to zacznij brac i ja bym zamówiła detektor tętna. Podobno od 12 tyg można z powodzeniem posłuchać serduszka


hej Monika!
dzieki za odpowiedz. tak to prawda, nie robia nic - masz wizyte z poloznna, ktora pobiera krew, mocz, sprawdza cisnienie i robi wywiad. Potem dopiero pierwszy usg 11-13 tydzien.
Po drugim poronieniu dostalam sie do lekarza , chcialam zawalczyc o jakies badania, to wysmial mi sie w twarz mowiac ze na 100% trzecia ciaza bedzie szczesliwa, bez zadnych "wspomagaczy". Powiedzialam mu, ze pralam duphaston, to reowniez sie smial, ze kto mi to zapisal nie majac dowodu na to, ze chodzi o progesteron. Nie dal mi nic, generalnie masakra. Musze poczekac chyba te 2 tygodnie na leki, bo siostra oznajmila mi, ze wyslala paczke z kosmetykami 3 tyg. temu priorytetem, a jej nadal nie ma (to miala byc niespodzianka). Detektor tetna bardzo chetnie, ale poki nie dotre do 12 tyg. to chyba nie chce nic kupowac. Niestety nie umiem sie pozytywnie nastawic, ze wszystko bedzie ok. Mam wielka nadzieje, ale w tym samym czasie tak sie boje, ze mnie paralizuje.
A jak to wyglada w PL po poronieniach, macie dodatkowe USG?
 
Magda ja usg miałam już 3 razy a teraz w przyszłym tyg chce zrobić 4. To nic nie szkodzi a ja się uspokajam i lepiej mi się żyje. Z resztą płacę za to więc nie widzę problemu. Czekaj na leki i skoro lekarz w kraju ci je przepisał to znaczy że powinnaś brać. Ja mam teraz ogromną nadzieję że będzie dobrze. Pobolewa mnie brzuch i kręgosłup ale staram się nie szaleć. To 9 tydz, ostatnio ciąża zakończyła mi się w tym czasie. Oczywiście jeśli chodzi o detektor tętna to przed 12 tyg nie ma sensu.
 
Magda ja usg miałam już 3 razy a teraz w przyszłym tyg chce zrobić 4. To nic nie szkodzi a ja się uspokajam i lepiej mi się żyje. Z resztą płacę za to więc nie widzę problemu. Czekaj na leki i skoro lekarz w kraju ci je przepisał to znaczy że powinnaś brać. Ja mam teraz ogromną nadzieję że będzie dobrze. Pobolewa mnie brzuch i kręgosłup ale staram się nie szaleć. To 9 tydz, ostatnio ciąża zakończyła mi się w tym czasie. Oczywiście jeśli chodzi o detektor tętna to przed 12 tyg nie ma sensu.

Tak jasne, wiem i rozumiem ze nie ma sensu, tylko nie chce nic kupowac zeby nie zapeszac, nie teraz w kazdym razie. Przeczekam te 2 tygodnie i wtedy mam nadzieje, jakos to pojdzie. poki co zostal mi Duphaston z poprzedniej ciazy, wtedy mialam brac 3 razy dziennie, wiec teraaz tez go biore z kwasem. jak dostane tabletki, to dawkowanie mi sie zmieni bo bedzie Duphaston + Luteina + Heparyna + zwiekszony kwas.
Mi sie tez zakonczyly ciaze w tym czasie, obys teraz do przetrwala do 12 tyg. i wtedy juz powieddzmy "z gorki" :)
Kolejna sprawa usg - to taki stres dla mnie, ze nie potrafie sie w ogole opanowac, wszystko mi paralizuje, doslownie! Wiem, ze to nie zdrowo ale jakos nie umiem tego skontrolowac. Dam znacza 2 tyg. jak zaczne moja "kuracje" tabletkowa - do tego czasu tylko spokoj moze mnie uratowac :)
A jak z wasza aktywnoscia fizyczna dziewczyny- cwiczycie cos? Ja chodzilam zawsze na silownie. Teraz tez chodze, nieco rzadziej i bardziej na spacery na biezni + rozciaganie. Widzialam duzo "treningow" dla danego trymestru i polegaja one rzeczywiscie bardziej na umacnianiu ciala, np. Lewandowska + Litwin.
Korzystala ktoras z was? Monika? :)
 
Hej :)
Dawno temu byłam tutaj częstą bywalczynią,ale po kilku stratach odpuściłam forum i zapomniałam hasło nawet do maila z możliwością odzyskania hasła. Ale wracam na forum po 5 latach z nowym nickiem i w 9 tyg :-) :) Oczywiście,ze względu na moją ciążową przeszłość doktor przepisał Neoparin 0,4, Duphaston 2x1,do tego jeszcze kwas,jod,magnez i pare leków od endo(no bo Hashi też jest). I moje pytanie do Was: miałyście jakieś skutki uboczne po Neoparinie? bo juz sama nie wiem czy to zmęczenie wieczne nawet po umyciu kubka,to po tym czy to ciąża po prostu :cool2: i czy zastrzyki Was bolały? nie chodzi mi o wkłucie,ale o ból podczas i po...
Pozdrawiam :-) :)
 
Magda ja niestety nie ćwiczę.
Margolenka gratulacje! ja przyjmuje Neoparin od 3 tyg. Niestety w trakcie wstrzykiwania i trochę po strasznie szczypie. Na razie siniaki praktycznie się nie robią. Natomiast wkurza mnie że za każdym razem kiedy tylko zdejmuje tą skuwke ze strzykawki to kilka kropel ciurkiem leci..
Mi piersi już odpuchły, ale sutki dalej bolą przy dotyku i pewnie tak już zostanie.
 
@Monika035 ja jestem dopiero przy pierwszym opakowaniu bo późno się zorientowałam,że to ciąża Mnie w Neo przerażają czasem te przekrzywione igiełki i też strasznie szczypie po,chyba jak się rozchodzi.
Piersi dalej mnie bolą i brzuch jakiś taki mam napuszony.
 
Margolenka złap na sztywno tluszczyk i jak się wbijesz powoli wstrzykuj, pamiętaj powietrze zawsze na górze i wstrzyknac do końca razem z nim. Mnie szczypie chwilę i masuje zaraz po.
 
@Monika035 staram się robić jak napisałaś,ale to chyba kwestia wprawy:) to mówisz,że powietrze które jest po płynie a przed tlokiem też trzeba wstrzyknąć ? dlaczego tak?
Wczoraj za płytko wbilam igłe i z połowy leku zrobił się pod skórą guzek,ale na szczęście się wchłonął:)
 
reklama
Margonelka popatrz na filmiki na Youtube. Wbijesz do końca i wstrzykujesz z powietrzem. Ja teraz nie mam żadnych siniakow itp. Jest naprawdę nieźle.
 
Do góry