reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

hemoroidy:(

Też mam ten problem, nasila się po parugodzinnych podróżach samochodem, które niestety czasem są koniecznością. Ginka przepisała mi procto-glyvenol, ale czopki słabo działały, na własną rękę dokupiłam maść i na te zewnętrzne działa lepiej.

Liczę się jednak z tym, że zabieg mnie nie ominie - słyszałam o mało inwazyjnej metodzie polegającej na założeniu samozaciskających się gumek - ale ona odpada w ciąży - chyba zresztą żadna nie jest wskazana...
 
reklama
No to i ja do cierpiących dołączam... Wylazł mi jeden na szczęście zewnętrzny, nigdy nie miałam problemów aż tu nagle z dnia na dzień coś zaczęło boleć :/ Kupiłam procto-glivenol no i smaruję od dwóch dni i w środku i na zewnątrz. Poprawa jest bo już sam z siebie nie boli, nie przeszkadza ale przy dotyku jeszcze tak. Mam nadzieję, że się wchłonie nim pójdę rodzić ale boję się wyjdzie znów przy parciu albo co gorsza pęknie czy coś.
... Echhh Jak nie urok to przemarsz wojska...

Ps. Co za cholera wymysliła te paskudy???
 
ja nie mam tego problemu za to mam inne pytanie ale niewiem gdzie sie dołączyc więc pisze tu....zatem mam pytanie czy miałyście może w ciaży tak że załatwiałyście się na czarno no dosłownie od 3-4 dni mój kał jest czarny???!!! martwie się czy cos jest nie tak??? jest to dość wstydliwy temat więc nie spytam sie lekarza!!!
 
Ja codziennie piję Activię, zalecana przez mojego ginekologa, smaczna i pomaga:) nie chce tutaj robić reklamy ale moge polecic z czystym sumieniem
 
Witam,
U mnie też w 7 miesiącu ciąży wystąpił problem z hemoroidami. Zawiniły zaparcia, które zaczęły mnie nękać mimo diety bogatej w błonnik.
Byłam z tym u profesora proktologii i mogę się podzielić uzyskaną wiedzą:
1. JEDZENIE ŚLIWEK, ITP. NIE WYSTARCZY DO UPORANIA SIĘ Z DOLEGLIWOŚCIĄ.
(To do tych, które z uporem piszą, że na hemoroidy trzeba zmienić dietę i już. Owszem, dieta jest ważna, ale nie wyleczy.)
2. Doktor pocieszył mnie, że połowa jego pacjentek to kobiety ciężarne. Ten stan, niestety, sprzyja guzkom krwawniczym.
3. Czopków w ciąży stosować się nie powinno.

Dostałam następujące zalecenia:
- Syrop laktuloza 2xdziennie po 10 ml.
- Parafina płynna 1 łyżka wraz z kolacją
- Hemcort HC (!!) maść 2xdziennie na palec wielkości grochu i smarować przez 7 dni (to jedyna skuteczna maść, której można używać w ciąży; ciężko ją dostać w aptece, ja zamawiałam, ale faktycznie działa)
- Cyclo3fort tabletki 3x1 dziennie do porodu (wzmacnia żyły)

Od miesiąca mam spokój, a już nie mogłam chwilami siedzieć.
Leki na hemoroidy są bez recepty, więc jeśli ktoraś z Was zdecyduje się skorzystać z tej diagnozy, to nie będzie problemów.
 
witajcie obolałe kobitki , ze smutkiem i ja do was dolaczam :zawstydzona/y:
zaczelo sie dzis w nocy , przeczyscilo mie i rano juz kilka kulek sie pojawilo . Siedziec zle , stac zle , chodzic zle , lezec tez zle ....koszmar . Co prawda to dla mnie nie nowosc bo 3 lata temu po porodzie mi sie objawily . Podleczylam je mascia homeopatyczna AVENOC , terza tez zaczelam nia smarowc . Wyczytalam ze dobrze robi napar z kory debu ( jest taki polyn do higieny intymnej ) - przemywac i robic oklady z cieplej torebki herbaty . Wlasnie ide teraz to wyprobowac bo to cholerstwo to jakis najgorszy koszmar :wściekła/y:
 
czesc dziewczyny! a ja mam takie pytranie do tych kolezanek, ktore cierpia na wypadajace samoistnie zylaki i sa juz po porodzie. Czy podczas porodu jest zagrozenie, ze one pekna? Czy cos sie moze stac podczas porodu z zylakami?
Jestem przerazona. Hemoroidy dokuczaja mi od dziecinstwa, bylam juz kilka razy na zabiegu hirurgicznym i powiem Wam tyle- zylaki nie zawsze uwarunkowane sa zla dieta, zlym wyproznianiem lub brakiem ruchu. Ja sie dowiedzialam, ze to wina moich genow i nic na to nie poradzeA teraz przy ciazy juz drugi raz wyszly mi do tego stopnia, ze zastanawiam sie nad zabiegiem bo panicznie boje sie porodu ale tylko i wylacznie przez zylaki. Jesli ktoras z Was ma doswiadczenie co do porodu i hemoroidow to prosze o kontakt. Pozdrawiam.
 
reklama
Do góry