reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Happy birthday to you!

reklama
ooo dopiero wylukalam nowy watek :zawstydzona/y: ale niezly pomysl z nim :tak::-)


ja to urodzinki bede musiala wyprawiac chyba 2razy :-p raz tu w uk z tatusiem i babcia ,a drugi raz w pl (bo jade prawdopodobnie 16marca:tak: ) z reszta rodzinki :tak:;-) i tez myslalam o torcie od sowy wlasnie :tak: oni tam robia bardzo dobre :tak:
 
my jednak robimy w restauracji,nie damy rady w domu-ma być 19 osob z Sarcią 20.już myślałam że uda się nam jakoś ukrócić listę ale to nie takie proste..
ja chciałam w ogóle zrobić na słodko , w domu, tort,ciasta,slodycze ,owoce itp..ale teraz chyba mój plan legł w gruzach..,już nawet myślałam że mój mąż zrobi torcik (notabene jest kucharzem) -robi pyszny torcik tiramisu (palce lizać ;) z serka mascarpone etc...-jeśli ktoś będzie chętny to mogę dać przepis bo smak jest niesamowity..
teraz w takim razie szukam sukienki dla niuni ;-)
 
Ja mam dylemat bo chrzestna jest kuzynka, ktora nie pracuje jeszcze i tak nie chcialabym, zeby wygladalo to, ze ja naciagam na prezenty dla corci :sorry:
Bo nie utrzymujemy az takich kontaktow by sie co chwile odwiedzac, a ostatnio to wlasnie widzialybysmy sie tylko na chrzcinach i urodzinach teraz...i tak mi glupio troszke, zeby nie pomyslala sobie zle :sorry:
Myslicie, ze wypada? Bo jak nie zaprosze to tez moze zle sie poczuc nie?
 
reklama
Mnie sie juz prawie wyklarowal plan "roczkowy". Chrzciny robiliśmy w domu i spedzilam je w kuchni alboz M przy cycku więc roczek chcialam zrobic gdzies poza domem żeby nie spędzać go przy garach. No ale z przyczyn logistycznych skończy się na domu bo chrzestna (moja siostra) przyjeżdża na Święta z Wawy i najbardziej pasowałby jej ten termin (sama podróż z Wawy to ok. 200zl plus urlop a ona kredyt splaca).
Juz się dowiadywalam w kosciele o roczek i można zalatwić błogoslawieństwo choć zwykle msza dla rocznych dzieci jest w ostatnia niedziele miesiąca. NIestety w zwiazku z tym, ze to Święta nie da rady zrobić urodizn w knajpie (tez chcą poświętować) a miałam na oku taką, gdzie jest niedrogo a przy tym podobno dobrze karmią... No cóż muszę sama cos wymyślic. Naliczyłam 15 osób dorosłych i 6 dzieci... Teściowa mi "wynajmnie" pokój bo u mnie nie byłoby nawet gdzie siedziec ...
 
Do góry