reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

Dzisiaj zakupiłam w Lidlu stanik do karmienia i komplet pościeli-poszewki. Będziecie używać kołdry dla dzidzi? Podobno się nie zaleca i ja też nie mam zamiaru używać ale dostałam kolderke i podusie, może będziemy używać jak dzidzi będę mieć na oku. Ciężko mi sobie wyobrazić takie puste łóżeczko [emoji58] narazie mamy rożek, a Wy jak planujecie organizacje łóżeczka?
Ja mam kołyskę na pierwsze miesiące taka 90x40 i na początek bez kołderki , w rożku, śpiworku będzie spala [emoji6] nie chce żadnych ochraniaczy, jedynie delikatny baldachimek [emoji6] później około pół roku jak zmienimy na łóżeczko to kołderka.
 
reklama
Wszystko można ;) ja to jak produkuje gołąbki to mrożę takie tylko zawiniete. W woreczki po 2 szt. Później sobie wyciągam tyle woreczków ile mi trzeba, odmrażam i normalnie przygotowuje. A pierogi najlepiej najpierw zamrozić osobno porozkladane na tacy. Jak zamarza to do woreczków. Przynajmniej się wtedy nie sklejaja i tez można wyciągnąć tyle sztuk ile się chce :)
ale gotujesz i potem mrozisz??
 
Ja nie kupowałam stanika bo nie wiem czy będę karmić piersią a bardzo bym chciała tylko boje się że dziecko nie złapie piersi i nic z tego nie będzie [emoji52]
Najważniejsze, żeby pamiętać, że wszystko jest w naszej głowie, no i żeby prosić o fachową pomoc w razie potrzeby. Przy starszej płakałam w szpitalu, bo nie chciała jeść, mleka było mało, bo nie chciała jeść, a jeszcze neonatolog krzyczała, co ze mnie za matka. Ale się zawzięłam, położne pomogły, i karmiłam dwa lata :) oczywiście, że nie bez problemów, ale się udało :)

Ja nawet nie wiem, co to jest ten "motylek" ;) i nawet nie pamiętałam, że nie powinno się kołderki. Pamiętam, że bez poduszki spokojnie można, albo taką całkiem plaskatą.
 
Ja nie kupowałam stanika bo nie wiem czy będę karmić piersią a bardzo bym chciała tylko boje się że dziecko nie złapie piersi i nic z tego nie będzie [emoji52]
Czemu tak mówisz? Masz wklęslę sutki czy w czym problem? Myśl pozytywnie i będziesz karmić. Ja jestem mamą od 6 dni i nasłuchałam się różnych historii ze po cc nie będę miała mleka itp na drugi dzień po porodzie wzięła mnie w obroty pani od laktacji bo tu u mnie w szpitalu taka jest i w pierwszym dniu ściągnęłam 3 razy po 2 ml wiec słabo mi się wydawało na następny dzień już 3 x po 15 ml a na jeszcze kolejny już 60/80 ml a na dzień dzisiejszy w 6 dobie po cc ściągam z 5x dziennie nawet po 160 ml wiec nie zakładaj z góry że będziesz miała problemy [emoji11] grunt to pozytywne myślenie i będzie dobrze.
 
Ja mam łóżeczko drewniane i podusia kołderka ale wiadomo ze bardziej pod kocykiem będzie spać albo ze mną. podusia będzie a kołderka nie wiem mam duży ciepły kocyk i go chyba dam do łóżeczka baldachim tez mam założę go ale nie wiem jak to będzie jak będzie mi nie wygodnie to ściągnę. ochraniacze na szczebelki tez założę ładniej łóżeczko wygląda i tak słodko :)
ja stanik do karmienia ani koszule specjalne dla matek karmiących nie kupuje bo mnie tylko denerwują bo się cały czas rozpinają wole taka zwykłą z dekoltem :)
 
ja po 3 cc miałam pokarm po 4 godzinach dali mi dziecko do karmienia i ładnie dziecko ssało i miałam cały czas pokarm aż mi mama musiała kapuste przynosic do szpitala bo mysłałam ze mi piersi pękną a bol nie miłosierny i podczas kapieli masowałam piersi a mleko to mi ciurkiem leciało , 2 corki do 6 miesiacy wykarmiłam a syn 3 miesiace i chudy pokarm miałam ale to tez duzo zalezy co jesz i czy masz spokoj czy nerwy
 
Czemu tak mówisz? Masz wklęslę sutki czy w czym problem? Myśl pozytywnie i będziesz karmić. Ja jestem mamą od 6 dni i nasłuchałam się różnych historii ze po cc nie będę miała mleka itp na drugi dzień po porodzie wzięła mnie w obroty pani od laktacji bo tu u mnie w szpitalu taka jest i w pierwszym dniu ściągnęłam 3 razy po 2 ml wiec słabo mi się wydawało na następny dzień już 3 x po 15 ml a na jeszcze kolejny już 60/80 ml a na dzień dzisiejszy w 6 dobie po cc ściągam z 5x dziennie nawet po 160 ml wiec nie zakładaj z góry że będziesz miała problemy [emoji11] grunt to pozytywne myślenie i będzie dobrze.
A bo to wiesz też jest ważne żeby ktoś pomógł w takim przypadku a nie pozostawia sama sobie. Mam nadzieję że u mnie w szpitalu będzie nacisk na karmienie piersią i mnie wspomogą, kolezanka rodziła 3 lata temu i mówi że jakiś jej tam dali laktator, nie udawało się właśnie coś ze względu na sutki i dziecko odrazu dostawało butle. A potem mówiła że tak jest mleko z piersi tryskało że szok, myślę że gdyby ktoś jej pomógł i poprowadził to by karmiła.
 
ja np dostałam karte porodu i tam zaznaczyłam ze chce karmic dziecko piersią i bez mojej wiedzy maja nie podawac dziecku butelki ze sztucznym mlekiem mi zawsze pielegniarka pomagała przystawiac dziecko a jak zaczeła ssac to czułam ze ssie ale zawsze to roznie bywa zalezy tylko od pielegniarek w szpitalu . ja mam wizyty raz w tygodniu z polozna i ona mnie uspokaja , bo od 30 tygodnia naleza ci sie na nfz 2 wiztyty w tygodniu z polozna gdzie dopiero sie dowiedziałam przy 4 dziecku
 
reklama
ja po 3 cc miałam pokarm po 4 godzinach dali mi dziecko do karmienia i ładnie dziecko ssało i miałam cały czas pokarm aż mi mama musiała kapuste przynosic do szpitala bo mysłałam ze mi piersi pękną a bol nie miłosierny i podczas kapieli masowałam piersi a mleko to mi ciurkiem leciało , 2 corki do 6 miesiacy wykarmiłam a syn 3 miesiace i chudy pokarm miałam ale to tez duzo zalezy co jesz i czy masz spokoj czy nerwy
Tylko ja w moim przypadku urodziłam wczesniaka w 30 tc wiec nie było szans ze przyłożą mi go do piersi i on zaciagnie. Dlatego obawialam się tego co będzie ale udało się [emoji6]
 
Do góry