A nie masz możliwości wyboru szpitala? Ja wybrałam właśnie ze względu na to, że ten szpital kładzie duży nacisk na karmienie naturalne i ponoć pomagają. Ja po cc nie wyobrażam sobie bez pomocy, kiedy te 6h trzeba leżeć plackiem. Wydaje mi się, że przystawianie na wznak nie jest łatwe :/A bo to wiesz też jest ważne żeby ktoś pomógł w takim przypadku a nie pozostawia sama sobie. Mam nadzieję że u mnie w szpitalu będzie nacisk na karmienie piersią i mnie wspomogą, kolezanka rodziła 3 lata temu i mówi że jakiś jej tam dali laktator, nie udawało się właśnie coś ze względu na sutki i dziecko odrazu dostawało butle. A potem mówiła że tak jest mleko z piersi tryskało że szok, myślę że gdyby ktoś jej pomógł i poprowadził to by karmiła.
I dobrze pisze xxewaaxx, żeby zaznaczyć w karcie porodu, że nie zgadzasz się na dokarmianie i dopajanie (czasami dają glukozę, żeby dzieci spały spokojnie )