reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
Mój się półtora dnia leniwił, więc się już troszkę przestraszyłam. Normalnie bryka ostro, a w perspektywie miałam weekend gdzie w razie czego to tylko izba i pobyt w szpitalu, więc wolałam zareagować. Na szczęście w piątek po południu już znów dokazywał.
Rany, czapeczki? Jaka ja jestem nieprzygotowana. Chyba dziś wejdę na strych i poznoszę co mam, żeby zobaczyć czego brakuje. To niby długo te 5-6 tygodni, ale mam teraz urodziny syna, święta i zajęć do ogarnięcia jest sporo, a w styczniu się szykować to już trochę późno. Ja bardziej myślę o kupowaniu prezentów niż o tym, że rodzę niedługo. . .
 
:) my dzisiaj myjemy okna i okna zdobimy póki dajemy radę i w domu jestesmy. Mój ginekolog mówił ze spokojnie i bezpiecznie mogę robic od 24 grudnia :) żeby wczesniej sie nie rozwineło to bede później sie oszczedzac :) a dzieci maja radochę :) ja święta u tesciowej takze nic nie szykuje u siebie, tylko choinke musze kupic bombki i ja ubrac ale to w połowie grudnia:)
 
Hejka. Nie miałam czasu dziś pisać ale czytałam i teraz już nadrobiłam do końca.
U nas będzie Leia [emoji7]
Dziś mam spokój, najstarszych nie ma, śpią poza domem. Nie gotowałam nic bo teść za dużo grochówki zrobił i się załapaliśmy. Taka dobra była,że zjadłam 2 talerze a teraz męczę się że zgagą [emoji58]
Leżę już w łóżku. Oczywiście dziś z mężem też graliśmy w gry [emoji16]
Padam na cycki już ze zmęczenia.
No i wzięłam prysznic ale dziś golenie i trochę zeszło [emoji6]
Mała daje właśnie czadu [emoji57] nie będzie spania na dodatek mąż zaczyna kaszleć. Zawsze wieczorem. Mam już tego dosyć.
Jeszcze miesiąc i święta. A po świętach rocznica ślubu [emoji7]
Życzę wam dobrej nocki!

My mamy rocznicę 16 grudnia [emoji5]

Witam was dziewczyny w piekna i zimną niedzielę :D
A to cały czas coś będzie brakować nam do wyprawki ja myslałam ze juz wszystko mam a okazało się ze mi duzo brakuje ale to z takich pierdół :) jutro kupuje pampersy z 2 paczki Dady i chusteczki a siebie na samym koncu :)

Szczęśliwie mam już wszystko.
Może dziś złożymy łóżeczko. Planowałam dopiero w weekend, ale chciałabym narobić pierogów na święta i pomrozić, więc może nie starczyć sił [emoji6]No i może dorobię pierników, bo z tego weekendu połowa zjedzona [emoji12]


Ja gdybym miała córeczkę to pewnie na czwarte dziecko bym się nie zdecydowała, bo mój małż ma dość. Bardzo angażuje się w dzieci a tracą na tym jego pasje i mimo, że kocha ich ponad życie to czasem jest sfrustrowany, że brak mu czasu dla siebie.
Ja z kolei bardzo sobie cenię dużą rodzinę, moi chłopcy też o tym mówią. W wakacje najstarszy syn mi dwa razy powiedział, że współczuje np. jedynakom, że oni tacy samotni a on jak się nudzi to się może pobić czy podroczyć z braćmi. Średni od paru lat prosił o siostrzyczkę, bardzo był zawiedziony gdy się okazało, że znów brat. Ja też strasznie mam parcie na tę córę, ale ciąża to dla mnie zło konieczne w dotarciu do celu. No i lata już nie na rodzenie. Choć gdybym miała 100% gwarancję córki to bym się na piąte zdecydowała :-)

Xxewaaxx, współczuję. Ja sobie nie wyobrażam, że mojego M miałoby dłużej nie być. Muszę co wieczór wpleść swoje nogi w jego bo bez tego jak bez tlenu.

Ja podobnie, w dzień może być armagedon, ale wieczorem muszę się do Niego przytulić i tak co noc zasypiamy.
 
Ale wiecie jak patrze sie na łóżeczko to bym chciała zeby juz był 1 styczeń :D a to jeszcze 5 tygodni :(

Szybko zleci. Zaraz grudzień i będziemy skupione na świętach, prezentach, gotowaniu... A po świętach to już z górki [emoji6]

Ja jakoś cały czas głodna jestem bym jadła i jadła :) a pozniej narzekam na wage :D

A ja właśnie ostatnio nie mam apetytu i wymuszam w siebie każdą porcję.
 
reklama
MojrAnka, daj przepis na pierniki? Jakiś łatwy masz? Do robienia z dziećmi?

U mnie apetyt też ostatnio mniejszy i co najlepsze odeszła mi ochota na słodycze, których wcześniej sporo wciągałam, a muszę się pilnować bo już 14kg przytuliłam.
 
Do góry