reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Halo halo styczen 2019

Heh ja się swoimi zdjęciami nie chwalę, wy dziewczyny szczupłe, a ja od lat z wagą walczyłam a tu cały czas 90 i 90.... podobno nie widać że aż tyle ważę ale jak patrze na was to zazdroszczę :) za to pochwalę się że jak do tej pory dla mnie najlepszym środkiem odchudzającym okazała się ciąża :) 14.06 ważyłam 93.7 a 14.08 90.5 . A dzidzia rośnie, miseczka plus jeden rozmiar. Więc schudłam 3kg w dwa miesiące samej wagi plus to czego nie przytyłam z powodu ciaży a książkowo przy mojej nadwadze powinnam przytyć już ze 4kg. Martwiłam się ale i ginekolog i diabetolog zgodnie powiedziały że to dobrze, a ciał ketonowych jest mało też więc się nie martwię już :)
Ja wiekszosc swojego życia walczyłam z niedowagą. Byłam chuda jak anorektyczna, a jadłam normalnie i wszyscy mnie wysyłali do lekarza, że mam zaburzenia odżywiania, a ja na prawde marzyłam żeby przytyć [emoji853] nic nie pomagało, nawet odzyżywki białkowe. Aż nagle kilka lat temu "przytyłam" w rok z 15 kg (to wyobrazcie sobie jak wygladałam kiedys, 180cm i waga 53kg...) Tak po prostu. Samo z siebie. I staneło. Jakby ktoś mnie z góry wysłuchał [emoji16] mój maż tez zadowolonu bo mowi ze w końcu jest sie do kogo przytulić [emoji4] i wiecie co było najgorsze. Ze ludzie nie powiedza Ci w wprost "ale jestes gruba", ale odwrotnie to bez skrupułów, nie zdajac sobie sprawy że tego człowieka to też mocno zaboli i to jego kompleks.. !
 
reklama
Ja wiekszosc swojego życia walczyłam z niedowagą. Byłam chuda jak anorektyczna, a jadłam normalnie i wszyscy mnie wysyłali do lekarza, że mam zaburzenia odżywiania, a ja na prawde marzyłam żeby przytyć [emoji853] nic nie pomagało, nawet odzyżywki białkowe. Aż nagle kilka lat temu "przytyłam" w rok z 15 kg (to wyobrazcie sobie jak wygladałam kiedys, 180cm i waga 53kg...) Tak po prostu. Samo z siebie. I staneło. Jakby ktoś mnie z góry wysłuchał [emoji16] mój maż tez zadowolonu bo mowi ze w końcu jest sie do kogo przytulić [emoji4] i wiecie co było najgorsze. Ze ludzie nie powiedza Ci w wprost "ale jestes gruba", ale odwrotnie to bez skrupułów, nie zdajac sobie sprawy że tego człowieka to też mocno zaboli i to jego kompleks.. !
Ja nigdy nie miałam niedowagi, wręcz przeciwnie. Ale pamiętam jak kiedyś mocno schudłam, wszyscy mówili z troską "ale jesteś chuda", a ważyłam 58 kg, więc normalnie. ;D Waga i wygląd to czasem dwie różne sprawy.
 
@Mysecka moze u ciebie waza miesnie. U mnie miseczka chyba +2 rozmiary. Bylam przeszczesliwa, ze doszly nowe staniki i niestety tez ciasno. Pod biustem ok, ale miseczki uwieraja. Zastanawiam sie czy nie kupic E, czy co tam jest po D. :D
No mięśnie nie bardzo :) ale jestem tak zwanej grubej kości :) potwierdzone densytometrem :D i "rosnę" równomiernie na całej powierzchni ciała a nie na przykład wielki tyłek tylko :) a co do miseczki to już ciasno mi w C i kupiłam D, a śpię w takich bawełnianych do karmienia - mniej bolą piersi i tak nie obwiśnie biust :) trafiłam E w Lidlu na przecenie to kupiłam za 10zl i w sumie nawet luźny nie jest. Wiec i dla D dobry się okazał. W końcu bawełna.
 
No mięśnie nie bardzo :) ale jestem tak zwanej grubej kości :) potwierdzone densytometrem :D i "rosnę" równomiernie na całej powierzchni ciała a nie na przykład wielki tyłek tylko :) a co do miseczki to już ciasno mi w C i kupiłam D, a śpię w takich bawełnianych do karmienia - mnie bolą piersi i tak nie obwiśnie biust :) trafiłam E w Lidlu na przecenie to kupiłam za 10zl i w sumie nawet luźny nie jest. Wiec i dla D dobry się okazał. W końcu bawełna.
Są jeszcze w Lidlu te bistonosze? Szkoda kasy na drogi, bo po ciąży E raczej nie mam zamiaru nosić. :D
 
Są jeszcze w Lidlu te bistonosze? Szkoda kasy na drogi, bo po ciąży E raczej nie mam zamiaru nosić. :D
No polowałam na ciążowe w lidlu bo odzież jest naprawdę nie zła i również w moim rozmiarze :) ale albo przegapiłam albo nie wiem :/ muszę poszukać bo gdzieś widziałam rozkład gazetek kiedy co jest w Lidlu
 
reklama
No polowałam na ciążowe w lidlu bo odzież jest naprawdę nie zła i również w moim rozmiarze :) ale albo przegapiłam albo nie wiem :/ muszę poszukać bo gdzieś widziałam rozkład gazetek kiedy co jest w Lidlu
Właśnie patrzę, że 75-80 E jest dosyć mało nawet na Allegro. A bawełniane i miękkie - to już w sumie niewielki wybór. :/
 
Do góry