reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

Dziewczyny,a przed ciążą też miałyście problem z tarczyca ? Bo ja mam Hashimoto wykryte 2 lata temu, miałam niedoczynność i czułam się fatalnie , normalnie jestem na euthyrox 50 ale w ciąży od razu kazali mi zwiększyć do 75 i od początku mam bardzo dobre wyniki o dziwo .

Z tego co mnie kiedyś badali to miałam wszystko ok. Dopiero w ciąży się okazało że problemy mam z tsh.
 
reklama
A ja w zasadzie nagle zachorowałam , w poprzednich ciążach żadnych problemów z tarczyca, jeszcze jakieś 3-4 lata temu miałam książkowe badania ,a tu nagle 2 lata temu tragiczne samopoczucie,jakieś dziwne skoki ciśnienia,okropne bóle głowy no i nagle tycie gdzie zawsze bylam typem osoby ktorej ten problem nie dotyczył ,a tu bach plus 10 kg i tak od lekarza do lekarza i wyszła niedoczynność [emoji848]
 
Patrzie! Już się synchronizuje z siostrą (lub bratem) [emoji16]
IMAG5669.jpg
 

Załączniki

  • IMAG5669.jpg
    IMAG5669.jpg
    88,6 KB · Wyświetleń: 298
Oj ciężkie te ostatnie dni z wiatrakiem siedzę [emoji26][emoji26]
właśnie wrocilam z polowkowego 18tc, Kruszynek już 256g waży [emoji4] śliczny rośnie jak na drożdżach, na USG mówił że wszystko w normie, powoli zaczynam już się cieszyć [emoji16][emoji16] nawet może coś już mu kupię wkoncu [emoji6][emoji6]
(A i apropo mojej weekendowej przygody z upadkiem... naszczescie nic nie zaszkodziło, wszystko jest ok ufff) [emoji16]
 
Ja też mam problemy z tarczycą od kiedy jestem w ciąży... Z jakieś 2 lata temu byłam u endokrynologa, miałam robione usg tarczycy i oznaczane hormony i wszystko wyszło w normie. No a teraz co wizytę miałam coraz wyższy poziom TSH, lekarka włączyła mi Euthyrox 25 mg raz dziennie- minimalna dawka ale poziom hormonu się obniżył. Jeszcze mam zlecone do kolejnej wizyty zbadanie ft3 i ft4 plus przeciwciała. Zobaczymy co wyjdzie... Moja przyjaciółka w pierwszej ciąży zaczęła mieć problemy z TSH, no i niestety już cały czas skazana jest na branie leków...
 
Oj ciężkie te ostatnie dni z wiatrakiem siedzę [emoji26][emoji26]
właśnie wrocilam z polowkowego 18tc, Kruszynek już 256g waży [emoji4] śliczny rośnie jak na drożdżach, na USG mówił że wszystko w normie, powoli zaczynam już się cieszyć [emoji16][emoji16] nawet może coś już mu kupię wkoncu [emoji6][emoji6]
(A i apropo mojej weekendowej przygody z upadkiem... naszczescie nic nie zaszkodziło, wszystko jest ok ufff) [emoji16]
Super że wszystko dobrze [emoji3][emoji3][emoji3]

Upały mnie wykańcza, wiatrak chodzi a ja i tak nie mam siły.
 
reklama
Oj ciężkie te ostatnie dni z wiatrakiem siedzę [emoji26][emoji26]
właśnie wrocilam z polowkowego 18tc, Kruszynek już 256g waży [emoji4] śliczny rośnie jak na drożdżach, na USG mówił że wszystko w normie, powoli zaczynam już się cieszyć [emoji16][emoji16] nawet może coś już mu kupię wkoncu [emoji6][emoji6]
(A i apropo mojej weekendowej przygody z upadkiem... naszczescie nic nie zaszkodziło, wszystko jest ok ufff) [emoji16]

U mnie wiatrak już też aż czerwony bo nie wyrabia :D

super, że z dzidziusiem wszystko w porządku :)
 
Do góry