A jakie miałaś tsh na początku ?Mi wyszło 3.21
Mi endokrynolog co wizyte większy dawał obecnie biore 100 i tsh do 1,6 spadło
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A jakie miałaś tsh na początku ?Mi wyszło 3.21
Przynajmniej jakiś plusNawet z mężem rozmawiałam że powinien przyjmować na godzinę ,no cóż dobrze że chociaż jest tam klimatyzacja [emoji23]
Dokładnie, u mnie tak samo jest. Spokojnie, nie denerwuj się bo to na pewno nie pomoże, wszystko musi być w porządkuJa mam tego farta, że zwykle jestem pierwsza, ale też na godziny przyjmuje, tylko wiadomo pacjentki wciska co 5 min, a jedna posiedzi chwile bo tylko recepta, a druga dłużej. Zawsze miałam na rano, jutro na 12, ale też otwieram listę to mam nadzieje, że sie nie spozni.
Juz odliczam godziny do tej wizyty, z jedej strony nie moge sie doczekac żeby zobaczyc Bibka, a z drugiej mam czarne myśli jak to ja i sie mega denerwuje.
A ja mam 0.06 i to przy niedoczynności [emoji23]Mi endokrynolog co wizyte większy dawał obecnie biore 100 i tsh do 1,6 spadło
A jakie miałaś tsh na początku ?Mi wyszło 3.21
Właśnie będę robić w sierpniu ,aż się boję mam nadzieję że mi spadnieMi najpierw 2.6 A po 4 tygodniach 4.28. To też miałaś duże. A nie robiłaś jeszcze badań czy spadło?