violetta.sc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Maj 2018
- Postów
- 6 346
Co do psów to moi dalsi znajomi mają dwa wilczaki, to agresywne psy. Połączenie wilka z psem, nawet zapoznanie takiego psa z osobą dorosłą wymaga cierpliwości. Ich psom obca osoba nie mogła patrzeć w oczy ani zbliżać się do nich[emoji51] dopiero jak "zaufali" tej osobie to podchodziły same. I oni właśnie spodziewali się dziecka, bałam się że coś zrobią temu maleństwu. Nie pamietam wszystkich ich metod przygotowujących psy na pojawienie się dziecka ale pamiętam, że jakiś czas przed porodem przestali reagować od razu na wszystkie zaczepki/prośby psów o zabawę. Uczyli je tak cierpliwości bo jak pojawi się mały to też nie będą mogli od razu spełniać ich zachcianek. I przestali jakby to powiedzieć być tacy czuli jak wcześniej. Dopiero jak dziecko się pojawiło to zostały czule przywitane żeby kojarzyły pojawienie się dziecka z nagrodą. Też najpierw dawali im do powąchania ubranka dziecka żeby przyzwyczaiły się do jego zapachu. Mały ma już z 2 lata i jest chyba najbezpieczniejszym dzieckiem na świecie [emoji23]