A ja dziś byłam na wizycie z wynikami pierwszych badań. Wszystkie kiły, różyczki i toksoplazmozy wyszły ok
tylko w moczu jakieś erytrocyty 10. Nie wiadomo skąd. Reszta bez zarzutu . Lekarz założył mi kartę ciąży
i mam 2 tygodnie spokoju. Kolejna wizyta 2 lipca. Cieszę się, że trochę odetchne bo wizyty i badania są dla mnie ogromnym stresem. W sprawie rąk do góry to sam lekarz mi powiedział , że wieszanie firanek w ciąży nie jest wskazane . A jak zapytałam o spanie na brzuchu to powiedział, że przyjdzie taki czas, że taka pozycja będzie dla mnie zwyczajnie niewygodna. Teraz bez obaw mogę spać to nie przeszkadza ciąży.