Co do krzyżowania nóg itd to jakiś głupi zabobon .. Dziewczyny generalnie w zdrowych ciazach można robić wszystko - oczywiście w granicach rozsądku [emoji4] ja w swoich poprzednich ciążach byłam aktywna do dnia porodu ,myłam okna itd ..jak jest wszystko dobrze to nie ma co się tam trząść.. co do pracy ja od 1 lipca idę na L4, choć w pracy mnie zatrzymują ,ja mam po prostu dosyć , jest straszny zapierdziel ,a w domu jeszcze robota,są dzieci ..już nie daje rady , ciągle przemęczona i śpiąca .a i tak nikt mi potem za to nie podziękuję . Co do wyprawki , to ja pewnie około października zacznę o tym myśleć ,ciuszki zawsze miałam używane ,zreguly po dzieciach znajomych . Nie ma sensu kupować nowych ,bo na początku co 2-3 tygodnie nowy rozmiar [emoji4] moje dzieci to w ogóle startowały z rozmiaru 62 już [emoji6] wszystkie 56 które bralam do szpitala były za małe .