reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Przywitam się z Wami, bo mój termin jest na przełom grudnia i stycznia. Z OM wychodzi grudzień a z usg 1 styczeń :)
 
reklama
A gdybym tak oficjalnie powiedziała na prywatnej wizycie, że chodzę też na NFZ, głównie chodzi mi o badania wszelakie, żeby nie ponosić dodatkowych kosztów.
ja narazie chodzę na NFZ, ale później będę mieszać i chodzić i NFZ i prywatnie.
W Irlandii prowadziłam pierwsza ciążę tam, w miedzy czasie prowadząc ja u polskiej ginekolog ( + 2 - 3 razy w polsce byłam]

Dla mnie wyznacznikiem lekarza prowadzącego jest m.in. to, czy pracuje w szpitalu, w którym zamierzałabym rodzić. [....]
Ja miałam w drugiej ciąży lekarza który przyjmuje w szpitalu, i mimo że miałam skierowanie od niego do natychmiastowego rozwiązania ciąży to przeleżałam w szpitalu piątek - wtorek i dopiero we wtorek 'uprosiłam' że konkretnie zadziałali [cc]
 
@Locja ja też skrobię trochę na grudniowkach I troszkę tutaj;) powiedz mi kiedy Ci wyszedł pozytywny test. Bo ja mam długie cykle przez KP. I pozytywny test wyszedł mi 19 kwietnia A 24 test z krwi miałam na poziomie 75 mlU .
 
A to podobnie, więc mogę liczyć jednak na termin na początek stycznia ;) bo tak się zastanawiam właśnie jaki będzie TP. Już się nie mogę doczekać 1 wizyty zostało jeszcze 9 dni:p
 
A ja odliczam do testu... Dopiero tydzień po owulacji, a już strasznie bym chciała wiedzieć. [emoji53]
 
A ja odliczam do testu... Dopiero tydzień po owulacji, a już strasznie bym chciała wiedzieć. [emoji53]
Mi też czas do testu strasznie się dłużył....dlatego testowałam już od 25 dc...na szczęście czy nam sie dłuży czy nie czas i tak mija;)korci mnie żeby powtórzyć bete wiec musze dac sobie po łapkach....;)
 
Mi też czas do testu strasznie się dłużył....dlatego testowałam już od 25 dc...na szczęście czy nam sie dłużny czy nie czas i tak mija;)korci mnie żeby powtórzyć bete wiec musze dac sobie po łapkach....;)
Ja chyba jutro rano zrobię. A co! A z następnym w razie co poczekam do terminu miesiączki. [emoji4]
 
reklama
Rozumiem:)w tym udanym cyklu tak nie.mogłam wytrzymać że zamówiłam 10 testów z allegro i testowałem czasem.też wieczorem....pierwszego bladziocha miałam wieczorem 2 dni przed terminem okresu,ale nie uwierzyłam w niego:)który u Ciebie cykl starań?mój był 8 i najbardziej obsesyjny że tak powiem;)
 
Do góry