reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Cześć dziewczyny. Błąkam się po internecie w poszukiwaniu odpowiedzi na mój "problem". Czy któraś z was nie miała prawie mdłości i wymiotów w I trymestrze, a pojawiły się w drugim? Od kilku dni jest mi gorzej, zmuszam się do jedzenia, na nic nie mam ochoty, wczoraj wymiotowałam po myciu zębów (do tej pory miałam tylko odruch wymiotny). Powoli zaczynam się martwić i po prostu męczę się. Z tego, co czytałam powinno być na odwrót.

Widzę, że używacie tu zapisu tydzień + dni. Obecnie u mnie chyba 14+4 (w czwartek zaczynam kolejne tygodnie). Termin porodu w karcie ciąży mam na 2.02, ale na każdym usg maluch jest trochę większy. Poza tym pomyślałam, że tu więcej z was weszło już w II trymestr niż mamy z lutego - dlatego pytam tu. :)

Zastanawia mnie też czy to normalne, że brzuch mi jestrze nie wystrzelił (pierwsza ciąża). Pomimo pewnej warstwy tłuszczu jest raczej mały.
Ja miałam mdłości do 7 miesiąca, Zmiany hormonalne są przez całą ciąże a organizmy różne. Brzuchem się nie martw , nadrobisz na pewno ważne że lekarz mówi że jest ok
 
reklama
Ja miałam mdłości do 7 miesiąca, Zmiany hormonalne są przez całą ciąże a organizmy różne. Brzuchem się nie martw , nadrobisz na pewno ważne że lekarz mówi że jest ok
Do tej pory nie szukałam metod na te mdłości - teraz będę musiała. Jeśli macie jakieś sprawdzone to poratujcie. :)
 
Nie brałam nic poza Doppelhertz mama. Dlatego trochę się martwię. :( Nie są też chyba winne upały - wczoraj akurat było chłodniej i niestety wymiotowałam.

Każda ciąża jest inna, najcześciej mdłości dokuczają w pierwszym trymestrze ale zdarza się że dopiero w drugim się zaczynają. Niby za mdłości odpowiedzialne są hormony, w drugim trymestrze ich poziom spada dlatego zazwyczaj czujemy się lepiej. Może u Ciebie wzrosły...co nie oznacza że to źle. Może potrwa to tylko tydzień dwa i przejdzie. To Twoja pierwsza ciąża?
 
Każda ciąża jest inna, najcześciej mdłości dokuczają w pierwszym trymestrze ale zdarza się że dopiero w drugim się zaczynają. Niby za mdłości odpowiedzialne są hormony, w drugim trymestrze ich poziom spada dlatego zazwyczaj czujemy się lepiej. Może u Ciebie wzrosły...co nie oznacza że to źle. Może potrwa to tylko tydzień dwa i przejdzie. To Twoja pierwsza ciąża?
Tak, pierwsza. Ech pamiętam jak na pierszej wizycie lekarz kazał mi się cieszyć, że nie wymiotuję. :) To teraz mam. :) Niestety jestem w pracy i boję się latania do wc co 5 min na wszelki wypadek. :(
 
Cześć dziewczyny. Błąkam się po internecie w poszukiwaniu odpowiedzi na mój "problem". Czy któraś z was nie miała prawie mdłości i wymiotów w I trymestrze, a pojawiły się w drugim? Od kilku dni jest mi gorzej, zmuszam się do jedzenia, na nic nie mam ochoty, wczoraj wymiotowałam po myciu zębów (do tej pory miałam tylko odruch wymiotny). Powoli zaczynam się martwić i po prostu męczę się. Z tego, co czytałam powinno być na odwrót.

Widzę, że używacie tu zapisu tydzień + dni. Obecnie u mnie chyba 14+4 (w czwartek zaczynam kolejne tygodnie). Termin porodu w karcie ciąży mam na 2.02, ale na każdym usg maluch jest trochę większy. Poza tym pomyślałam, że tu więcej z was weszło już w II trymestr niż mamy z lutego - dlatego pytam tu. :)

Zastanawia mnie też czy to normalne, że brzuch mi jestrze nie wystrzelił (pierwsza ciąża). Pomimo pewnej warstwy tłuszczu jest raczej mały.
Moja koleżanka nie wymiotowała przez cały pierwszy trymestr i już się cieszyła, że wszystko super, a tu mdłości i wymioty ja dopadły w 4 miesiącu. Nie trwały długo, ale mega źle się czuła. Inna koleżanka, która teraz jest w ciazy i to już koło połowy wymiotuje od początku i już kilka razy wylądowała w szpitalu z odwodnieniem, bo nie mogła nawet wody pic. Także nie ma reguły. A na mdłości polecam kropelki Imbifem, mnie pomagały.
 
Moja koleżanka nie wymiotowała przez cały pierwszy trymestr i już się cieszyła, że wszystko super, a tu mdłości i wymioty ja dopadły w 4 miesiącu. Nie trwały długo, ale mega źle się czuła. Inna koleżanka, która teraz jest w ciazy i to już koło połowy wymiotuje od początku i już kilka razy wylądowała w szpitalu z odwodnieniem, bo nie mogła nawet wody pic. Także nie ma reguły. A na mdłości polecam kropelki Imbifem, mnie pomagały.
Mam nadzieję, że u mnie też będą krótko. Wolę spytać was niż Googla, bo tam trochę straszą. :( Wizytę mam dopiero w poniedziałek - obym wytrwała.
 
reklama
Do góry