reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Mój przyjmuje i w moim mieście i w mieście obok zarówno prywatnie i na nfz i każe wszystkim pacjentkom przychodzić do przychodni, bo tak jak pisze Oceania, trzeba by płacić za badania. A przecież skierowanie od lekarza to skierowanie :oo:
No to trafił ci fajny lekarz ,choć ja do mojego nic nie mam jest wporzadku , powiedział że mam 15%zniżki dobre i tyle [emoji6]
 
reklama
To i tak masz dobrze, ja chodzę prywatnie i za badania płace.
O kurde to kosztuje mnóstwo kasy.Jak kiedyś zapytałam z ciekawości babeczkę w przychodni koło mnie, ile by kosztowały prywatnie te badania co zalecają na początku ciąży, to mi policzyła coś koło 250 zł i to nie wszystkie, bo tam nie wszystkie robią
 
O kurde to kosztuje mnóstwo kasy.Jak kiedyś zapytałam z ciekawości babeczkę w przychodni koło mnie, ile by kosztowały prywatnie te badania co zalecają na początku ciąży, to mi policzyła coś koło 250 zł i to nie wszystkie, bo tam nie wszystkie robią

No nie te na początku ciąży to poszłam do ginekologa na NFZ i mi dała skierowanie :)
Bo one spokojnie razem że 300 zł nawet mogą kosztować. Ale potem już nie dawała mi na kolejnych wizytach żadnych badań tylko mocz. Wiec za ten mocz czy morfologie to juz moge sama zaplacic. A moja gin prywatnie jeszcze inne mi zleca. I dobrze, bo wyszło mi podwyższone tsh i inne takie.
 
Nie masz Aneta15 na co narzekać :) Ja też chodzę prywatnie i za wszystko płacę. Te pierwsze badania na początku ciąży są drogie, mnie wyszły 200 zł, od tego czasu żadnych innych nie robiłam. Teraz to będą takie "drobne" w porównaniu z cenami comiesięcznych wizyt ;) Dlatego trzeba korzystać, jeśli lekarz proponuje :D
 
No to faktycznie już nie narzekam, bo myślałam, że z gabinetu prywatnego kobietom w ciąży też refundacje nfz:laugh2:
No wszystko kosztuje ...ja tych badań dodatkowych nie robiłam [emoji6]Ogólnie to ja nie wiedziałam że mój lekarz przyjmuje na NFZ dowiedziałam się całkiem niedawno ,jakbym wiedziała to napewno jeździłabym do niego do innego miasta no ale trudno już jestem u niego prywatnie to nie będę wiercić ,ta stówka miesięcznie mnie nie zbawi a wiem że jestem pod dobrą opieką no i pracuje w szpitalu w moim mieście gdzie zamierzam rodzić[emoji846]
 
No nie te na początku ciąży to poszłam do ginekologa na NFZ i mi dała skierowanie :)
Bo one spokojnie razem że 300 zł nawet mogą kosztować. Ale potem już nie dawała mi na kolejnych wizytach żadnych badań tylko mocz. Wiec za ten mocz czy morfologie to juz moge sama zaplacic. A moja gin prywatnie jeszcze inne mi zleca. I dobrze, bo wyszło mi podwyższone tsh i inne takie.
Asia mi też wyszło za wysokie tsh, jak na kobietę w ciąży i muszę właśnie jutro biec do niego po kolejne skierowanie i powtórzyć badania. A tobie co zlecił lekarz w związku z tym tsh ?
 
No to faktycznie już nie narzekam, bo myślałam, że z gabinetu prywatnego kobietom w ciąży też refundacje nfz:laugh2:
To ja nie wiem, czemu ten lekarz powiedział, że jak jutro do niego przyjdę do prywatnego gabinetu to da mi skierowanie na test pappa skoro jest już już za późno. Może na jakiś inny, podobno jest jakiś potrójny.
 
reklama
O kurde to kosztuje mnóstwo kasy.Jak kiedyś zapytałam z ciekawości babeczkę w przychodni koło mnie, ile by kosztowały prywatnie te badania co zalecają na początku ciąży, to mi policzyła coś koło 250 zł i to nie wszystkie, bo tam nie wszystkie robią
No mi tak około 300zl wyszlo ale już nie chciało mi się kombinować z chodzeniem na NFZ i prywatnie. Za leniwa jestem[emoji16]
 
Do góry