reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Wymiary zewnętrzne 75x60
Wkładka wewnętrzna dł. 55cm a szerokość:
u góry 40 cm
Na dole 30 cm
Cena 100% bawełna 65zł
Natomiast bawełna+minky 80zł

Dla dziewczynki mam mało materiałów ale coś wyszukałam, ewentualnie zamówię;)Zobacz załącznik 881567Zobacz załącznik 881568
Wszystko pasi, ten drugi od lewej materiał byłby ok myślę. Wyjeżdzam jutro na urlop i nie będzie mnie ponad dwa tygodnie, odezwę się do Ciebie po powrocie :-)
 
reklama
Ja czasem coś poczuje w brzuchu ale tylko jak leże spokojnie na plecach. Zazwyczaj wieczorem. A tak to nic. ale pocieszam się że za wcześnie,albo po prostu nie zauważam tego. Zapomniałam lekarza zapytać jak to jest, ale też liczę że około 20tyg
 
Zazdro! <3 Ja czasem tak siadam w ciszy, kładę ręce na brzuszku i się wsłuchuję, ale ciężko cokolwiek poczuć. Czasem mi się wydaje, jakieś takie szmeranie w środku, ale jest to tak ulotne, że niemal nieuchwytne :)

@Dariana a czemu przyjmujesz heparynę? Ja też przyjmuję, bo mam zakrzepicę wrodzoną.

Nie pamiętam który masz tydzień, ale pewne jest, że wszystkim już bliżej niż dalej do pierwszych ruchów.
Mnie to ogólnie bardzo cieszy, bo uwielbiam ten stan, a wiem, że to po raz ostatni, dlatego chcę się nacieszyć, oby czas płynął powoli [emoji6]
 
A wgl dziewczyny napiszę Wam co mi się wczoraj przytrafiło...masakra. W nocy leciała ze mnie woda. Co godzinę, jak się budziłam to miałam mokre aż uda i to była woda, nie żaden śluz, ani mocz. Wystraszona, jak wyguglowałam przedwczesne sączenie wód płodowych, to taka byłam przerażona, że z mężem pojechaliśmy na izbę przyjęć. I tam mnie zbadali, pH, USG i wszystko i okazało się na szczęście, że to nie wody płodowe, tylko pewnie reakcja po przyjęciu Clotrimazolum dopochwowo, jakiś wysięk ze śluzówki. Ale co się nastresowałam....

O masakra... niezłego stresa mieliście. Dobrze, że to nie wody

Witajcie
Wczoraj się nie odzywałam bo cały dzień miałam zalatany. Do 17 w gabinecie, na 18 z Majką i sobą do dentysty potem odwiedziła mnie przyjaciółka - plotkowałysmy do później nocy i tak mi zeszło [emoji16]
Teraz od 7.45 w pracy do wieczora a tu taaaka piękna pogoda, że aż żal siedzieć
Miłego dnia kobitki [emoji11][emoji8]
[emoji106][emoji106]Kciuki @Misza95 za wizytę a i zdrówka dla mamy
p.s. reqiem możemy podać sobie rękę nie denerwuj się spokojnie ja to już jestem roztrzepaniec do potęgi na każdym kroku robię jakieś przekręty a to zapomnę kluczy do gabinetu i spowrotem 8km gnam do domu, a to portwela na zakupy nie wezmę i przy kasie dopiero się skapnęłam siara jak nic masakra a oprócz tego stałam się jak to mójM. stwierdził płaczką żydowską z byle czego płaczę - zwalam to wszystko na hormony oby po porodzie wszystko wróciło do normy buuuu[emoji16]

Ja zapominać na szczęście nie zapominam aż tak ale też straszna płaczka się zrobiłam[emoji23] ostatnio na filmie "Cast away poza światem", rozpłakałam się ma scenie gdzie już to uratowali ale się okazało, że jego miłość ma już nową rodzinę. I dla mnie takie to strasznie smutne było, że on w końcu uratowany i został sam. Tak się rozpłakałam, że się uspokoić nie mogłam [emoji23] [emoji23] [emoji23]

No ja też mam mutację MTHFR i Leiden, dlatego muszę brać. Dokładnie, w ciąży jednak to krzepliwość się zwiększai jest jakieś ryzyko. I robisz sobie zastrzyki? Ja robię, ale strasznie bolące one są. Całe pośladki mam pokute :)



O kurcze, współczuję :( ja też mam takie zaćmienia myślenia w ciąży. Dobrze, że może Twój podjechać, bo to jednak nigdy nic nie wiadomo.

Tak robię, tylko że w brzuch. Trochę boli ale moim zdaniem tragedii nie ma. Myślę że w pośladki może bardziej boleć...
 
Witajcie
Wczoraj się nie odzywałam bo cały dzień miałam zalatany. Do 17 w gabinecie, na 18 z Majką i sobą do dentysty potem odwiedziła mnie przyjaciółka - plotkowałysmy do później nocy i tak mi zeszło [emoji16]
Teraz od 7.45 w pracy do wieczora a tu taaaka piękna pogoda, że aż żal siedzieć
Miłego dnia kobitki [emoji11][emoji8]
[emoji106][emoji106]Kciuki @Misza95 za wizytę a i zdrówka dla mamy
p.s. reqiem możemy podać sobie rękę nie denerwuj się spokojnie ja to już jestem roztrzepaniec do potęgi na każdym kroku robię jakieś przekręty a to zapomnę kluczy do gabinetu i spowrotem 8km gnam do domu, a to portwela na zakupy nie wezmę i przy kasie dopiero się skapnęłam siara jak nic masakra a oprócz tego stałam się jak to mójM. stwierdził płaczką żydowską z byle czego płaczę - zwalam to wszystko na hormony oby po porodzie wszystko wróciło do normy buuuu[emoji16]

O tak, płaczka to moje drugie imię... Z byle powodu, z byle gówna za przeproszeniem. I zazdrosna jakaś się zrobiłam o Mena mojego, gdzie ja w życiu żadnych uwag i scen mu nie robiłam. Inna sprawa, że nigdy nie miałam powodu. A teraz czepialska o wszystko. No biedny ten mój mąż teraz ze mną, to fakt [emoji20] Na szczęście dojrzały facet z niego i kuma, że to jakby nie ja teraz [emoji6]Ale ostatnio powiedział głośno: jak ja przeżyję te 9 miesięcy [emoji51]
 
Dobrze że wszystko ok to najważniejsze!ale można zeschizowac ja kiedy też miałam taką fazę że czułam mokro ciągle ale po prostu się pocilam, i tak ciągle patrzę na papier czy krwi nie ma,ehh.

No, ja teraz kupię sobie papierki lakmusowe, żeby chociaż mieć dobre podejrzenia, czy to wgl mogą być wody. Tylko parę zł, a mogę być dzięki temu spokojniejsza. A jeszcze budzę mojego męża w nocy i mowie mu, że leci woda ze mnie a on a skąd mi ta woda leci :) teraz się z tego śmieję, ale byłam wtedy zła, że nie ogarnia :)

Nie pamiętam który masz tydzień, ale pewne jest, że wszystkim już bliżej niż dalej do pierwszych ruchów.
Mnie to ogólnie bardzo cieszy, bo uwielbiam ten stan, a wiem, że to po raz ostatni, dlatego chcę się nacieszyć, oby czas płynął powoli [emoji6]

17 tydz, dokładnie 16+6, więc mam nadzieję, że już bliżej niż dalej :)
 
Czyli cały kokon będzie z jednego tego samego materiału rozumiem? (Pszczółki)
To odezwij się po powrocie a ja w tym czasie uszyję;)
Wszystko pasi, ten drugi od lewej materiał byłby ok myślę. Wyjeżdzam jutro na urlop i nie będzie mnie ponad dwa tygodnie, odezwę się do Ciebie po powrocie :-)
 
Dziewczynki a mam do Was pytanie zaczynam rozglądać się za wyprawka już i doradzcie mi kupić te tzw pajacyki, do tego body z długim i krótkim? I jaki rozmiar najlepiej 56cm?czy wziąć też większych. Maskara nawet nie wiedziałam że z tym będę mieć problem
 
A wgl dziewczyny napiszę Wam co mi się wczoraj przytrafiło...masakra. W nocy leciała ze mnie woda. Co godzinę, jak się budziłam to miałam mokre aż uda i to była woda, nie żaden śluz, ani mocz. Wystraszona, jak wyguglowałam przedwczesne sączenie wód płodowych, to taka byłam przerażona, że z mężem pojechaliśmy na izbę przyjęć. I tam mnie zbadali, pH, USG i wszystko i okazało się na szczęście, że to nie wody płodowe, tylko pewnie reakcja po przyjęciu Clotrimazolum dopochwowo, jakiś wysięk ze śluzówki. Ale co się nastresowałam....
Ojej współczuję takiego stresu, dobrze że wszystko jest ok [emoji5]
 
reklama
Paulenka91, ja np nienawidzę pajaców. Ubierałam zawsze w body kr/dł rękaw i do tego półśpiochy albo spodenki i skarpetki. Ja mam rozmiary od 62, moje dziecko chodziło w nich od urodzenia do 4 miesiąca :) nie kupuj za dużo na początek, bo nie wiesz jaki typ ciuszków ci podpasuje. Ja np mam tylko body przez głowę, nie znoszę kopertowych. Także musisz się przekonać sama co będzie dla ciebie wygodniejsze :)

Asia92, o matko! Ale stres...
 
Do góry