Żłobki nie są takie złe. Mój skończył rok dwa tyg temu i zaczął adaptacje w prywatnym ( bo w państwowym jest na 360 miejscu)

i żłobek jest super! Max 10 dzieciaczków w grupie 3 panie, kamerki, i jeszcze jest dofinansowanie więc płacimy grosze. Jak dla mnie lepszy żłobek niż niania, dziecko o wiele szybciej się rozwija. Mój chodzi od 2 tyg, a tyle nowych rzeczy podłapał od innych dzieci ze szok

a na serio panikowałam przez pół macierzyńskiego co robić
Ja smakowałam się oliwką z rossmanna dla kobiet w ciąży, taką fioletową i Palmersem. Jedno rano, drugie wieczorem. Teraz też planuję sobie zakupić.

wyszły mi tylko 3 kreseczki tydzień przed porodem także spoko