reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

No dokładnie. Mówił że on jest tego przykładem bo po 20 latach się rozwiodl z żona. Przyczyną rozwodu pewnie jakaś konkretna jest A nie bo był przy porodzie.. jak to WGL brzmi
Coo? Ginekolog rozwiódł się z żoną bo był przy jej porodzie? Hahaha no nie mogę [emoji16]
 
reklama
No dokładnie. Mówił że on jest tego przykładem bo po 20 latach się rozwiodl z żona. Przyczyną rozwodu pewnie jakaś konkretna jest A nie bo był przy porodzie.. jak to WGL brzmi
20 lat po porodzie się rozwiodl, bo chyba nie rodzil z żoną 20 lat po ślubie?
Dobre, ginekolog i takie głupoty pacjentce opowiada. Sa mezczyzni ktorzy nie chca rodzic razem, mniej odporni itp ale ginekolog raczej przyzwyczajony jest. Może jakiś zły dzień mial
 
O, a rodziłaś może w Poznaniu? Bo ja chyba będę rodzić i zastanawiam się w którym szpitalu. Może Twoje znajome któryś konkretny polecają?



No moja siostra urodziła właśnie 2 miesiące temu i też mi dużo nawet nie opowiadała, chyba żeby mnie nie straszyć w tej ciąży :) Ale mówiła, że da się przeżyć. Widać, że przynajmniej normalnie siadała, chodziła, mimo, że ją nacinali.

Dziewczyny, a robicie coś konkretnego, żeby uniknąć nacięcia w miarę możliwości? Ja słyszałam, żeby ćwiczyć mięśnie Kegla, a potem masować krocze olejami. Macie z tym jakieś doświadczenia, albo planujecie?

Ja planuje masować krocze jakimś olejkiem, choć moja kuzynka też to robiła a i tak ją nacinali:/ ale spróbować nie zaszkodzi
 
Cześć dziewczyny, długo mnie nie było, a to wszystko przez zbiory wiśni, które u nas aktualnie trwają. Dziś byłam na wizycie. Maleństwo ma się super, serducho pięknie bije, waży już 98 g [emoji7] wyniki badań prenatalnych wyszły bardzo dobrze, lekarz obstawia, że będzie dziewczynka [emoji7]
 
reklama
Do góry