reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Też mam obawy i mimo, że bardzo chciałam to teraz mam momenty zawahania. To chyba normalne. Znowu życie do góry nogami :)
Wczoraj powiedziałam starszej córce... Ło matko, jedna wielka histeria. Po czym rozpłakana powiedziała, że nas nienawidzi i wyszła z domu... Wróciła po około 20 minutach i mogłyśmy dalej kontynuować rozmowę. Przeprosiła że tak brzydko powiedziała i że choć nie chce tego dziecka, to będzie mi pomagać. Kochany mój dojrzewaczek ❤️ Spadło to na nią jak grom z jasnego nieba. Dziś mi powiedziała, że nie wierzy, że to się dzieje i że się martwi, że nie będę już dla niej miała tyle czasu... Dla wszystkich to będzie wielka zmiana.
Obawiam się, że moja nastolatka może podobnie zareagować, Na razie jest na wyjeździe, wraca w czwartek. Za to młodsza córka o mały włos a dowiedziałby się przypadkiem. Dobrze,że jeszcze nie do końca kumata w tych tematach. Zostawiłam mężowi małe skarpeteczki na poduszce z wsuniętym testem ciążowym i młoda była szybsza od niego ;) Spytała tylko po kim te skarpetki, po niej czy po siostrze ;) Z pewnością do piątkowej wizyty u lekarza będziemy chcieli utrzymać to w tajemnicy
 
reklama
Cześć dziewczyny [emoji4]Ja od wczoraj czuję się fatalnie,non stop niedobrze, zastanawiam się co jeść w pracy żeby przetrwać.[emoji52][emoji848]
 
Cześć dziewczyny [emoji4]Ja od wczoraj czuję się fatalnie,non stop niedobrze, zastanawiam się co jeść w pracy żeby przetrwać.[emoji52][emoji848]
współczuję. Ja na razie nie wiem co to znaczy mieć mdłości. Może lekki brak apetytu i tyle. Za to senności i ogólne rozkojarzenie sięgają zenitu, Nie mogę też spać w nocy ale to raczej z wrażenia. A pracować trzeba ...
 
współczuję. Ja na razie nie wiem co to znaczy mieć mdłości. Może lekki brak apetytu i tyle. Za to senności i ogólne rozkojarzenie sięgają zenitu, Nie mogę też spać w nocy ale to raczej z wrażenia. A pracować trzeba ...
Oj senność w dzien to też..ja myślałam że już mnie ominą,ale od wczoraj od godziny 15 czuję się jak na karuzeli [emoji52] w pracy ciężko wytrzymac
 
Cześć dziewczyny [emoji4]Ja od wczoraj czuję się fatalnie,non stop niedobrze, zastanawiam się co jeść w pracy żeby przetrwać.[emoji52][emoji848]
Możemy sobie podać ręke;)dziś mam pomidorówke i tak naleciało mnie na pierogi ze szpinakiem kupiłam rano w piekarni. Ale nadal mam ochotę wszystko zwracac[emoji1] już mam mały patent na mdłości jak mnie mdli bardzo jem byle co na siłę i jakoś na trochę mam spokój z żołądkiem. Ale ogolne rozbicie jest nie do zniesienia... Dobrze że jutro wolne ale za to w sobotę praca!
 
reklama
Do góry