Dobrze rozumiem, że bardziej zadowolona jesteś z badań na NFZ ale.wukonanuch w klinice niż tych prywatnych? Ja się właśnie zastanawiam czy miejsce w którym robię jest ok. To jest prywatny szpital, badanie jest poprzedzone wizytą u genetyka (nie wiem czy też miałyście wywiad rodzinny i drzewka rysowanie?). I dopiero wyznaczony termin badań (miałam widełki w konkretnym tygodniu). Ostatecznie badanie mam w 13+3 więc dość poznawo (mogłam tydzień wcześniej ale termin mi nie pasował). I po badaniu mam kolejną wizytę z genetykiem po 4 dniach w celu omówienia wyników. A u was widzę, że wszystko w zasadzie macie podczas jednej wizyty i już sama zdurnialam.