reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Na pewno wiem że nie można serów pleśniowych ,bo listeria jest dla nas niebezpieczna..no i wiadomo surowizna ( Tatar np). I to chyba tyle .Ja jem po za tym wszystko na co mam ochotę.

Pleśniowe można jeśli są z mleka pasteryzowanego. A w Polsce prawie wszystkie są, więc nie ograniczaj się:)
 
reklama
Po badaniach prenatalnych. Wszystko dobrze :) nie widać kto to jeszcze, bo za wcześnie,
20180621_203202.jpg
a na dodatek nogę na nogę założył i koniec :D
 

Załączniki

  • 20180621_203202.jpg
    20180621_203202.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 357
olakaczmarek gratulacje!! Cudo :)

Ja też dziś miałam wizytę i oczywiście milion badań do zrobienia. O dziwo grupa krwi też, mimo, że robiłam w zeszłym roku.. ale mam na to jeszcze miesiąc, także potem się tym zajmę.
 
Po badaniach prenatalnych. Wszystko dobrze :) nie widać kto to jeszcze, bo za wcześnie,Zobacz załącznik 869658 a na dodatek nogę na nogę założył i koniec :D
Ojeju jaka dzidzia śliczna - taki mamy człowieczek[emoji846] ja mam prenatalne we wtorek zobaczymy czy moja dzidzia będzie równie fotogeniczna.

A ja nie odzywałam się kilka dni ponieważ u mnie szpital w domu Majeczkę dopadł jakiś wirus, gorączkuje od 4 dni tej nocy miała nawet 40° włożyłam ją do wanny z letnią wodą bo goraczka nie chciała spaść masakra miałam chwile zwątpienia czy nie jechać na pogotowie. Teraz nadal goraczka ok 38,5 z katarem dusi się dławi krople do nosa słabo działają. Przy tym jest słabiutka nic nie je na szczęście pije. Prawie cały czas śpi, cały czas się do mnie tuli i mowi mamusiu zrób coś proszę ja juz nie chcę być chora[emoji22] - jeszcze nigdy nie była tak chora jak teraz. To coś nowego dla niej bolą ją mięśnie każe sobie masować nóżki bidulka nasza.[emoji855]
 
reklama
Ojeju jaka dzidzia śliczna - taki mamy człowieczek[emoji846] ja mam prenatalne we wtorek zobaczymy czy moja dzidzia będzie równie fotogeniczna.

A ja nie odzywałam się kilka dni ponieważ u mnie szpital w domu Majeczkę dopadł jakiś wirus, gorączkuje od 4 dni tej nocy miała nawet 40° włożyłam ją do wanny z letnią wodą bo goraczka nie chciała spaść masakra miałam chwile zwątpienia czy nie jechać na pogotowie. Teraz nadal goraczka ok 38,5 z katarem dusi się dławi krople do nosa słabo działają. Przy tym jest słabiutka nic nie je na szczęście pije. Prawie cały czas śpi, cały czas się do mnie tuli i mowi mamusiu zrób coś proszę ja juz nie chcę być chora[emoji22] - jeszcze nigdy nie była tak chora jak teraz. To coś nowego dla niej bolą ją mięśnie każe sobie masować nóżki bidulka nasza.[emoji855]
U nas było podobnie 2-3 tyg temu.
Wysoka gorączka, katarek, ogólne osłabienie, nic nie jadł tylko pił. Wyszło ostre zapalenie gardła.
Współczuję małej bo wiem że cierpi, zdrówka!
 
Do góry