Ojeju jaka dzidzia śliczna - taki mamy człowieczek[emoji846] ja mam prenatalne we wtorek zobaczymy czy moja dzidzia będzie równie fotogeniczna.
A ja nie odzywałam się kilka dni ponieważ u mnie szpital w domu Majeczkę dopadł jakiś wirus, gorączkuje od 4 dni tej nocy miała nawet 40° włożyłam ją do wanny z letnią wodą bo goraczka nie chciała spaść masakra miałam chwile zwątpienia czy nie jechać na pogotowie. Teraz nadal goraczka ok 38,5 z katarem dusi się dławi krople do nosa słabo działają. Przy tym jest słabiutka nic nie je na szczęście pije. Prawie cały czas śpi, cały czas się do mnie tuli i mowi mamusiu zrób coś proszę ja juz nie chcę być chora[emoji22] - jeszcze nigdy nie była tak chora jak teraz. To coś nowego dla niej bolą ją mięśnie każe sobie masować nóżki bidulka nasza.[emoji855]