reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

Hej dziewczyny [emoji4]
Ja dzisiaj czuje sie troche gorzej, ale walcze z katarem i gardlem. To moja pierwsza ciąża i czuje od początku ze moj cud rosnie we mnie [emoji173] mam nadzieje, ze wszystko bedzie super i za 2 tygodnie to sie potwierdzi. To bedzie 11tc [emoji4] zamierzam rodzic w szpitalu w moim mieście, kilka minut drogi samochodem. Jednak to będzie zima i nie wiadomo jak z warunkami pogodowymi będzie, wiec zawsze lepiej jak blizej do domu [emoji4]
Ja dzisiaj gotowalam rosolek na to moje przeziebienie i zrobilam syrop z cebuli [emoji16]
@alla31 piekny widok, gratulacje [emoji173]
 
reklama
No właśnie co do prenatalnych.. ja też nie robię i dziewczyny przed 35 rz jak uważacie?
Moim skromnym zdaniem w dzisiejszych czasach jest to trochę naciągane. . przy poprzednich dzieciach nikt mi nic takiego nie proponował i nawet nie brałam tego pod uwagę. Teraz długo się zastanawiałam..ale hmm test pappa tak naprawdę pokazuje ci tylko statystyczne ryzyko , często nie jest ono zgodne z prawdą i tak na prawdę dotyczy trzech trisomii. Ja po długim namyśle idę dwa razy na USG na dwóch różnych sprzętach ,jeśli będzie coś nie tak wtedy będę robić kolejne badania.
 
Czytam o tych waszych zupkach ogorkowych i rosolkach i stwierdzam, że masakra z tym obrzydzeniem do jedzenia. Normalnie i ogorkowa i rosół uwielbiam, ale teraz na samą myśl mi źle. Wczoraj wdupcylam calego duzego grejpfruta, pokroilam sobie na talerzyk i nasypalam obok cukru, żeby sobie maczac jak zawsze. I co? Z cukrem to myslalam, ze mnie wykreci, a bez- pyyycha :D
@Misza95 kuruj sie ;) rosół i cebula muszą pomóc ;) jeszcze mleko z maslem i miodem ;)

Co do prenatalnych, to ja raczej nie będę robić.
 
Myśle, ze to zalezy od faceta. Mój brat był przy wszystkich trzech porodach i opowiadał, ze to dla niego mega przezycie i czuje ze dzieki temu ma blizszy kontakt i z żona i z dziecmi. Sa fececi co przy zwykłym usg dopochwowym brzydza sie byc. Na szczescie moj maz do takich nie nalezym jestesmy małżeństwem, korzystamy przy sobie z toalety, w łóżku czasami robimy niestworzone rzeczy to czego ja mam sie wstydzic. Niech widzi jak to wyglada, ze to nie tylko dziecko wyciagaja i pieknie czysciutko.
Ja rodziłam ze swoim mężem i no nie wyobrażam sobie być sama,gdyby nie on to nie miałabym chyba siły podnieść się z podłogi ..po 10 h padłam jak mucha i nikt się mną nie interesowal, on mnie mobilizował ,chodził wszystko załatwiał , biegał za tymi położnymi itd . Prowadził pod prysznic ..także uważam że ta druga osoba się przydaje ,nie musi to być mąż a np mama,siostrą czy przyjaciółka. Druga sprawa że zawsze jest świadek gdyby było coś nie tak ,ja jak pisałam miałam bardzo ciężki drugi poród ..moj mąż położył wtedy telefon na parapecie i wszystko nagrywał ..ja bym w życiu o tym nie pomyślała.
 
Ja kompletnie nie wiem gdzie rodzić , swoje dzieci rodziłam w różnych szpitalach ..ja mam bardzo duży wybór ..bo Warszawa..idzie oszaleć , pewnie pojadę tam gdzie najbliżej bo już trzecie to moze chcieć szybciej wyjść :p
 
Ja rodziłam ze swoim mężem i no nie wyobrażam sobie być sama,gdyby nie on to nie miałabym chyba siły podnieść się z podłogi ..po 10 h padłam jak mucha i nikt się mną nie interesowal, on mnie mobilizował ,chodził wszystko załatwiał , biegał za tymi położnymi itd . Prowadził pod prysznic ..także uważam że ta druga osoba się przydaje ,nie musi to być mąż a np mama,siostrą czy przyjaciółka. Druga sprawa że zawsze jest świadek gdyby było coś nie tak ,ja jak pisałam miałam bardzo ciężki drugi poród ..moj mąż położył wtedy telefon na parapecie i wszystko nagrywał ..ja bym w życiu o tym nie pomyślała.
Tak sobie pomyslalam o porodzie z moja mama [emoji16] o matko ta to jest taka panikara, ze zamiast mnie wspierać to by mnie jeszcze bardziej stresowala i chyba bym ja zabiła tam. Ale niewyobrazam sobie rodzic z kims innym niz z mezem. Najbardziej jakos mu ufam i najmniej sie wstydze
 
Czytam o tych waszych zupkach ogorkowych i rosolkach i stwierdzam, że masakra z tym obrzydzeniem do jedzenia. Normalnie i ogorkowa i rosół uwielbiam, ale teraz na samą myśl mi źle. Wczoraj wdupcylam calego duzego grejpfruta, pokroilam sobie na talerzyk i nasypalam obok cukru, żeby sobie maczac jak zawsze. I co? Z cukrem to myslalam, ze mnie wykreci, a bez- pyyycha :D
@Misza95 kuruj sie ;) rosół i cebula muszą pomóc ;) jeszcze mleko z maslem i miodem ;)

Co do prenatalnych, to ja raczej nie będę robić.
Dziekuje [emoji4] mleko z miodem popijam, plucze gardlo woda z soda, robie oklady z goracej soli i nie wiem co jeszcze moge zrobic [emoji4]
Ja mam 23 lata więc chyba nie bede nawet myslec o prenatalnych...
 
Tak sobie pomyslalam o porodzie z moja mama [emoji16] o matko ta to jest taka panikara, ze zamiast mnie wspierać to by mnie jeszcze bardziej stresowala i chyba bym ja zabiła tam. Ale niewyobrazam sobie rodzic z kims innym niz z mezem. Najbardziej jakos mu ufam i najmniej sie wstydze
Ja tak samo ..
 
Dziekuje [emoji4] mleko z miodem popijam, plucze gardlo woda z soda, robie oklady z goracej soli i nie wiem co jeszcze moge zrobic [emoji4]
Ja mam 23 lata więc chyba nie bede nawet myslec o prenatalnych...
Jak miałam 23 lata - wtedy rodziłam to nawet przez głowę mi to nie przeszło :-)
 
reklama
Do góry