reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
Dziewczyny zostawić Was na dłuższą chwilę i jest co czytać [emoji9]
Ja w międzyczasie uszyłam komplet do wózka ;)
No muszę się pochwalić, te koty są cudne [emoji7]
Strasznie przy tym zgłodniałam, pora iść do lodówki [emoji23][emoji23]Zobacz załącznik 867132
Wow jaki piękny - muszę ci powiedzieć, że jesteś zdolna[emoji2]
 
No w końcu dotarłam do ostatniego wątku hmm pomijając, że już połowę zapomniałam hmm co do miejsca porodu będę raczej rodzić w Milicz tsm jeżdżę do ginekologa, który jest też tsm ordynatorem - Maję też tam rodziłam byłam zadowolona miałam cc. Mój mąż był przy mnie i nie wyobrażam sobie żeby i tym razem nie było go przy mnie. Mimo, że jest typowym facetem - twardziel jak się patrzy a w rzeczywistości mdleje na widok krwi [emoji16] no ale przy tym jest bardzo troskliwy no i zawsze pomoże w trakcie porodu w sytuacjach gdzie trzeba coś załatwić czy przynieść
Ja dzisiaj na obiad zrobiłam pierożki z jagodami mniammm moja córcia uwielbia po powrocie z przedszkola czekała na nią niespodzianka.
No i najważniejsze dzisiaj byłam na badaniach prenatalnych z krwi Pani w laboratorium powiedziała, że wyniki będą na kolejnej wizycie czyli 26.06 wtedy mam usg prenatalne.
No chyba wyczerpały mi się wątki dobrej nocy wam życzę[emoji846]
 
Dziewczyny zostawić Was na dłuższą chwilę i jest co czytać [emoji9]
Ja w międzyczasie uszyłam komplet do wózka ;)
No muszę się pochwalić, te koty są cudne [emoji7]
Strasznie przy tym zgłodniałam, pora iść do lodówki [emoji23][emoji23]Zobacz załącznik 867132
Piękne te kiciuśki [emoji7] sprzedajesz gdzieś takie cuda czy tylko dla siebie szyjesz? [emoji4]
 
Witam o poranku. Dziewczyny jak to u was jest z badaniami prenatalnymi? Robicie jemu siebie na miejscu? I nas nie ma.takoej możliwości. Dostalam skierowanie do poradni genetycznej i tam.mam mieć robione badania. I tak mnie dziwi, że wy macie na miejscu bo ja mam jakieś 70 km
 
Przypomniało mi się jak pani w poczekalni mi opowiadała że chciala poród z mężem i lekarz jej odradził bo jak to stwierdził cytuje:pani jak on zobaczy co pani zrobił to potem się będzie bal dotykać[emoji23]

Wszystko zależy od człowieka. Ja mam prawdziwego faceta w domu, dojrzałego mężczyznę. Od początku sam chciał, nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby go zmuszać. Ale za pierwszym razem miałam zielone wody i lekarz nie zezwolił, a za drugim mieliśmy już córkę , mieszkaliśmy w innym mieście i najzwyczajniej musiał z nią zostać. Tak więc rodziłam dwa razy sama. Teraz mąż uparcie twierdzi, że chciałby. Jesteśmy razem 20 lat, niejedno przeszliśmy, a w końcu na świat przychodzi jego kolejne dziecko. Tylko idiota czułby potem niesmak czy obrzydzenie w stosunku do swojej kobiety. I taki sam idiota lekarz może wmawiać kobiecie, że jej potem mąż nie tknie. Takie jest moje zdanie. Przy czym szanuję i rozumiem, jeśli ktoś mówi NIE.
 
reklama
Myśle, ze to zalezy od faceta. Mój brat był przy wszystkich trzech porodach i opowiadał, ze to dla niego mega przezycie i czuje ze dzieki temu ma blizszy kontakt i z żona i z dziecmi. Sa fececi co przy zwykłym usg dopochwowym brzydza sie byc. Na szczescie moj maz do takich nie nalezym jestesmy małżeństwem, korzystamy przy sobie z toalety, w łóżku czasami robimy niestworzone rzeczy to czego ja mam sie wstydzic. Niech widzi jak to wyglada, ze to nie tylko dziecko wyciagaja i pieknie czysciutko.

Dokładnie, każdy powinien zobaczyć, że to nie pieczenie babki, tylko rodzi się nowe życie i jak wiele wysiłku kobiety to kosztuje. Niektórzy w końcu zaczęliby bardziej doceniać i szanować swoje kobiety.
 
Do góry