reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
Witam was dziewczynki :) @Inka91 mam nadzieję że już wszystko dobrze. @Baffi26 trzymam kciuki za serduszko. Daj znać jak będziesz po wizycie. @reqiem możesz spróbować plastrów rozgrzewajacych u męża ale jak go tak boli to może lepiej zadzwonić po pogotowie to mu dadzą zastrzyk i będzie spokój.
Miłego dnia wszystkim życzę :)
 
Witam was dziewczynki :) @Inka91 mam nadzieję że już wszystko dobrze. @Baffi26 trzymam kciuki za serduszko. Daj znać jak będziesz po wizycie. @reqiem możesz spróbować plastrów rozgrzewajacych u męża ale jak go tak boli to może lepiej zadzwonić po pogotowie to mu dadzą zastrzyk i będzie spokój.
Miłego dnia wszystkim życzę :)
Już go właśnie zabrało pogotowie do szpitala bo Podali mu leki które nic nie pomogły Dobrze że w pracy Udało mi się załatwić wolne Jadę tylko na parę godzin i niech coś zastąpi ale powiem wam że naprawdę jak nie urok to sraczka w zeszły poniedziałek mój tato do szpitala Teraz mąż Aż się boję przyszłego poniedziałku
@Inka91 odezwij sie do nas , wszystko ok?
 
Czesc. U mnie od kilku dni kryzys. Ból glowy, zatoki, gardlo. Dzisiaj ide do lekarza bo już nie moge sobie poradzic [emoji20]
@Inka91 daj znac, mam nadzieję ze to było jednorazowe plamienie. Trzymamy kciuki [emoji110]
@reqiem duzo zdrowia dla meza, w szpitalu mu pomoga. A Ty nie mozesz się denerwowac pamiętaj. Bedzie dobrze [emoji8]
Co do upałów to i mnie mecza, spac nie moge. Ale dzisiaj ok 5 zaczelo lać, więc jest troche wilgotno. Z tym ze znowu bedzie upal i pewnie doprowadzi to do burzy... Eh, milego dnia [emoji8]
 
A to mój piękniś... dziewczyny, które macie zwierzęta w domu. Czy spotkałyście się z sugestiami ze strony rodziny, że jak urodzi się małe dziecko to będzie trzeba coś zrobić z waszymi pupilami (najlepiej oddać) i jak reagujecie na takie "dobre rady"?
20180609_103117.jpg
 

Załączniki

  • 20180609_103117.jpg
    20180609_103117.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 341
Już go właśnie zabrało pogotowie do szpitala bo Podali mu leki które nic nie pomogły Dobrze że w pracy Udało mi się załatwić wolne Jadę tylko na parę godzin i niech coś zastąpi ale powiem wam że naprawdę jak nie urok to sraczka w zeszły poniedziałek mój tato do szpitala Teraz mąż Aż się boję przyszłego poniedziałku
@Inka91 odezwij sie do nas , wszystko ok?
Dobrze że przyjechali po niego. W szpitalu mu pomogą. A Ty się nie denerwuj. Jest przecież w dobrych rękach. Zrobią badania, dadzą odpowiednie leki i będzie dobrze. A w przyszły poniedziałek dla równowagi będą same dobre rzeczy się działy [emoji4]
 
A to mój piękniś... dziewczyny, które macie zwierzęta w domu. Czy spotkałyście się z sugestiami ze strony rodziny, że jak urodzi się małe dziecko to będzie trzeba coś zrobić z waszymi pupilami (najlepiej oddać) i jak reagujecie na takie "dobre rady"?Zobacz załącznik 866187
Na szczescie nie. A tylko by ktos sprobowal [emoji23] olać sikiem prostym w razie czego
 
Dzieki dziewczyny, ja sie nie martwie az tak, wiem ze mu pomoga i nawet lepiej ze do szpitala go wzielo bo tak bysmy musieli bujac po przychodniach, a przy poniadzialku to wiadomo jak jest. [emoji4]
Bardziej sie martwie, ze ga nasza Inka sie nie odzywa!! [emoji848]
 
reklama
A to mój piękniś... dziewczyny, które macie zwierzęta w domu. Czy spotkałyście się z sugestiami ze strony rodziny, że jak urodzi się małe dziecko to będzie trzeba coś zrobić z waszymi pupilami (najlepiej oddać) i jak reagujecie na takie "dobre rady"?Zobacz załącznik 866187
U mnie jeszcze takie słowa nie padły, ale pewnie dlatego że osoby od których się tego spodziewam jeszcze nie wiedzą o mojej ciąży [emoji6] raz tylko mąż zapytał co zrobimy jak nasze koty będą się rzucać na dziecko to mu powiedziałam że zwierzęta trzeba uczyć że nie wolno im tego robić tak samo jak i dziecko trzeba uczyć od samego początku jak należy traktować zwierzęta. Ja bardzo kocham wszystkie zwierzęta, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek. Nie można pozwalać na to aby dziecko zostało samo z psem czy kotem bez nadzoru, trzeba obserwować jak reagują na dziecko. Trzeba pamiętać że zwierzę chociaż by było najsłodsze na świecie to zawsze jest zwierzę i może w nowej sytuacji (a małe dziecko jest nowa sytuacja nie tylko dla nas ale też dla naszych pupili) zareagować agresją. Natomiast absolutnie nie powinno się zwierząt oddawać! Dla mnie to bzdura! I mam zamiar po prostu olewac takie gadanie [emoji6]
 
Do góry