reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

Jeszcze co do przesądów - jako osobę wierzącą bawią mnie takie rzeczy, ale mogę Wam wrzucić kilka, które dostałam od znajomej (według nich moje dziecko będzie na pewno zezowate, bezpłciowe i łyse :D)


"I choć tłumaczysz sobie, że dziś to medycyna, a nie Archiwum X zajmuje się tłumaczeniem różnych przypadłości, to jednak:


• niczego nie smażysz, bowiem boisz się, że tam, gdzie kapnie tłuszcz - dziecko będzie miało znamię


• nie nosisz łańcuszków ani korali, nie przechodzisz pod kablami i sznurami z bielizną, bowiem boisz się, że maluch owinie się pępowiną



• nie obcinasz włosów, bowiem chcesz zapobiec głupocie dziecka


• nie patrzysz na krwawe rzeczy lub kalectwo, byś się nie zapatrzyła i nie urodziła przez to chorego dziecka


• nie kochasz się z mężem 2 miesiące przed rozwiązaniem, by dziecku nie ropiały oczka


• boisz się nawet przestraszyć, bowiem jeśli w bezmyślnym odruchu dotkniesz swojego brzucha lub jakiejkolwiek innej części swego ciała to dziecko będzie miało "myszkę " (znamię )


• nie patrzysz na księżyc, by dziecko nie było łyse


• nie patrzysz na słońce, by nie zanosiło płaczem


• nie patrzysz przez wizjer w drzwiach lub żadną inną dziurkę, by nie było zezowate


• nie patrzysz na nikogo brzydkiego, by dziecko nie było brzydkie


• nie patrzysz na mężczyznę innej rasy, by dziecko nie urodziło się z innym kolorem skóry niż twoja czy męża


• nie patrzysz na ogień, by dziecko nie miało czerwonej plamy na czole


• nie słuchasz zapowiedzi przedślubnych, by dziecko nie było głuche


Zastanawiasz się nad płcią swego dziecka? Po co, wystarczy prześledzić kilka ludowych mądrości, by być szybszym niż USG i zyskać pewność – chłopiec to czy dziewczynka. I tak:


• jeśli masz mdłości wieczorem to urodzisz chłopca, jeżeli mdli cię z rana – to będzie dziewczynka


• jeśli brzydniesz, to będzie córa - to dziewczynka zabiera urodę


• jeśli się roztyłaś, szczególnie w ramionach i pupie - będzie dziewczynka, jeśli zaś masz tylko duży brzuch - będzie chłopczyk


• jeśli jesz ostre rzeczy to urodzisz syna, jeśli pochłaniasz duże ilości słodyczy to urodzisz dziewczynkę


• jeśli brzuch masz wysoko - chłopak, jeśli zaś jest nisko - dziewczynka



Jednak na co ci zawczasu ta wiedza? Skoro i tak:


• nie kupisz dziecku ubranek, zanim się nie urodzi - bo to przynosi pecha

• nie kupisz też wózka, łóżeczka, nie przygotujesz dla niego pokoju – bo to grozi nieszczęściem


A najgorsze jest to, że:

• wszyscy klepią cię po brzuchu – co ma im przynieść szczęście


• za to ominą cię wszystkie wesela – nikt cię nie zaprosi w obawie, że przyniesiesz mu ze sobą ciężar na głowę


• nie zostaniesz też niczyją chrzestną, bowiem ciężarna chrzestna matka to ogólnie katastrofa


Ale nie łam się, jest też dobra wiadomość. Otóż kiedy jesteś w ciąży 


• nikt nie powinien ci niczego odmawiać, bowiem w domu zalęgną mu się myszy - więc wykorzystuj czas – a nuż trafisz na kogoś, kto w ten przesąd wierzy?


Monika Z-B"
Nawet nie podejrzewałam, że jest tego aż tyle. Ale się ubawiłam z niektórych :-D
 
reklama
Jeszcze co do przesądów - jako osobę wierzącą bawią mnie takie rzeczy, ale mogę Wam wrzucić kilka, które dostałam od znajomej (według nich moje dziecko będzie na pewno zezowate, bezpłciowe i łyse :D)


"I choć tłumaczysz sobie, że dziś to medycyna, a nie Archiwum X zajmuje się tłumaczeniem różnych przypadłości, to jednak:


• niczego nie smażysz, bowiem boisz się, że tam, gdzie kapnie tłuszcz - dziecko będzie miało znamię


• nie nosisz łańcuszków ani korali, nie przechodzisz pod kablami i sznurami z bielizną, bowiem boisz się, że maluch owinie się pępowiną



• nie obcinasz włosów, bowiem chcesz zapobiec głupocie dziecka


• nie patrzysz na krwawe rzeczy lub kalectwo, byś się nie zapatrzyła i nie urodziła przez to chorego dziecka


• nie kochasz się z mężem 2 miesiące przed rozwiązaniem, by dziecku nie ropiały oczka


• boisz się nawet przestraszyć, bowiem jeśli w bezmyślnym odruchu dotkniesz swojego brzucha lub jakiejkolwiek innej części swego ciała to dziecko będzie miało "myszkę " (znamię )


• nie patrzysz na księżyc, by dziecko nie było łyse


• nie patrzysz na słońce, by nie zanosiło płaczem


• nie patrzysz przez wizjer w drzwiach lub żadną inną dziurkę, by nie było zezowate


• nie patrzysz na nikogo brzydkiego, by dziecko nie było brzydkie


• nie patrzysz na mężczyznę innej rasy, by dziecko nie urodziło się z innym kolorem skóry niż twoja czy męża


• nie patrzysz na ogień, by dziecko nie miało czerwonej plamy na czole


• nie słuchasz zapowiedzi przedślubnych, by dziecko nie było głuche


Zastanawiasz się nad płcią swego dziecka? Po co, wystarczy prześledzić kilka ludowych mądrości, by być szybszym niż USG i zyskać pewność – chłopiec to czy dziewczynka. I tak:


• jeśli masz mdłości wieczorem to urodzisz chłopca, jeżeli mdli cię z rana – to będzie dziewczynka


• jeśli brzydniesz, to będzie córa - to dziewczynka zabiera urodę


• jeśli się roztyłaś, szczególnie w ramionach i pupie - będzie dziewczynka, jeśli zaś masz tylko duży brzuch - będzie chłopczyk


• jeśli jesz ostre rzeczy to urodzisz syna, jeśli pochłaniasz duże ilości słodyczy to urodzisz dziewczynkę


• jeśli brzuch masz wysoko - chłopak, jeśli zaś jest nisko - dziewczynka



Jednak na co ci zawczasu ta wiedza? Skoro i tak:


• nie kupisz dziecku ubranek, zanim się nie urodzi - bo to przynosi pecha

• nie kupisz też wózka, łóżeczka, nie przygotujesz dla niego pokoju – bo to grozi nieszczęściem


A najgorsze jest to, że:

• wszyscy klepią cię po brzuchu – co ma im przynieść szczęście


• za to ominą cię wszystkie wesela – nikt cię nie zaprosi w obawie, że przyniesiesz mu ze sobą ciężar na głowę


• nie zostaniesz też niczyją chrzestną, bowiem ciężarna chrzestna matka to ogólnie katastrofa


Ale nie łam się, jest też dobra wiadomość. Otóż kiedy jesteś w ciąży 


• nikt nie powinien ci niczego odmawiać, bowiem w domu zalęgną mu się myszy - więc wykorzystuj czas – a nuż trafisz na kogoś, kto w ten przesąd wierzy?


Monika Z-B"
Ubawiłam się do łez :-D
 
Hahaha! :D Cholera, a u nas w domu zawsze margaryna, ciekawe czy też zadziała. [emoji23][emoji23][emoji23]
Wiesz, lepiej nie eksperymentować. Ma być masło to ma być masło i kropka. Czacha popeka i potem rób co chcesz.
Normalnie aż slysze jak to moja babcia mówi :D
 
Ja Babć już nie mam niestety, Mąż ma dwie, jedna już schorowana kobieta, a druga taka młoda, żywuszcza babka, na szczęście nieprzesądna. :D Dobrze, że Twoja z Tobą nie mieszka, bo faktycznie nic byś nie mogła zrobić. :D
Ja mam swoje prywatne dwie babcie i tota młodsza właśnie taka przesadna :D a moze być wesoło, bo to jej pierwszy prawnuk będzie ;)
Aktualnie mieszkamy z babcią męża. Kobitka w tym roku 90 skonczy, a zywotna bardziej niz niejeden młody :D jeszcze w tamtym roku drzewo rabala. Ma swój ogródek o który dba, swoje grzadki, sama sobie wszystko koło tego robi. Pomocy nie chce, bo dla niej to rozrywka. Jakby nie miała co robić, to zaraz byłaby chora :D
 
Hej Dziewczyny!

Wszystkim, które poza domem spędzają te piękne dni życzę miłego dnia - mam nadzieję, że moje leżenie skończy się z pierwszym trymestrem, bo już zaczynam wariować w tym domu... :( Nigdy nie lubiłam siedzieć/leżeć, zawsze w weekend gdzieś chodziliśmy/wyjeżdżaliśmy/mieliśmy gości, no ale cóż, dzidzia najważniejsza. ;) W końcu to nie ostatnie lato w życiu - tym się pocieszam. [emoji14]

Czytam coś o koszmarach i jestem nie w temacie, ale mnie też męczą - trzeci dzień z rzędu. Budzę się zdenerwowana i przez to jeszcze bardziej cukier mi skacze, nie wiem jak sobie z nimi poradzić, więc jeśli koleżanka ma jakiś dobry sposób, to poproszę! :)

Z tym torcikiem super sprawa! Ile lat ma Majeczka? Ach, Rynek we Wrocławiu uwielbiam! :D Jeden z piękniejszych w Polsce!
Moje nocne koszmary były straszne rozcinanie brzucha krew się lała itp i tak co noc do momentu wizyty u lekarza i ujrzenia dzidzi. Jak się okazało to musiało siedzieć w mojej głowie - jestem po poronieniu i za dużo chyba czytałam w Internecie przypisywałam sobie wszystkie choroby ciążowe.
Torcik wyszedł pyszniutki[emoji513]
Co do Wrocławskiego rynku zgadzam się z Tobą jest to chyba jeden z piękniejszych
Majeczka ma 6lat
eikt90bvetv89b7w.png

zpbnio4prx39vmvg.png
 
reklama
Hejka. Ja dzisiaj 10h w pracy, ale potem trzy dni wolnego i w środe upragniona wizyta [emoji173]. Może zaczne normalnie spać no chociaż koszmary aż takie hardcorowe mi sie nie śnia to codzienie w snach jestem na wizycie i czekam na usg i zawsze coś i tego usg nie ma i nie moge zobaczyć bejbika. Dzisiaj mi sie sniło, ze moje dwie przyjaciółki tez sa w ciazy [emoji23]
 
Do góry