reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

Ja tez sie jeszcze boje cokolwiek kupować....choć nie powiem.korci mnie juz troche:)
Płeć.......tak marzy mi sie córeczka-ale.to pierwsza dzidzia więc z radością przyjmę każdą opcje:)
 
reklama
Ja tez sie jeszcze boje cokolwiek kupować....choć nie powiem.korci mnie juz troche:)
Płeć.......tak marzy mi sie córeczka-ale.to pierwsza dzidzia więc z radością przyjmę każdą opcje:)
Ten pierwszy trymestr musi zlecieć szybko[emoji3]za każdym razem jak wchodzę w nasz wątek to jestem na 1 stronie.
 
Cały dzień "marudziłam" jak to nie chce mi sie jesc żeby wracajac z pracy kupić sobie kebaba [emoji85][emoji87][emoji85] [emoji23][emoji23]
Ale narobiłaś mi ochoty[emoji3]wiecie co dziewczyny chyba mi się polepsza.coprawda mdli mnie na niektóre potrawy ale dziś parę razy myślałam nad tym co bym zjadła. I jutro gołąbki bez zawijania[emoji16]ale teraz moim nr 1 kebab[emoji16]
 
Ja na razie też boję się zapeszyć i nie chce nic kupować, ale mam całą szafę ubranek po siostrzencach które na mnie czekały. Siostra ma i chłopca i dziewczynkę więc będzie z czego wybrać ;)

Co do płci maleństwa to na prawdę jest mi obojętne. Cieszę się że dzidzia w końcu we mnie rośnie i oby zdrowa a reszta jakoś nie ma znaczenia. Mąż jak to chłop chciałby mieć pierworodnego syna :D a jeśli chodzi o przeczucia to też mi się wydaje że to chłopak będzie ;) za parę tygodni mam nadzieję przekonam się czy intuicja mnie nie myli. :p
 
Dokładnie tak [emoji8] :-)
Mojemu mężowi sie śniła babcia, która mówiła, ze wszystko bedzie dobrze i ma sie nie martwic, ze z nia niby rozmawiał tak jak z żywą, niby nie wierze w sny, ale przed tym jak dowiedziałam sie ze jestem w ciazy to sniło mi sie ze karmie coreczke piersia, nastepnego dnia w sennik i wszedzie ze oznacza ciaze. Nie wierzylam serio, a tu za tydzien dwie kreski [emoji50] i jeszcze widzieliśmy wczesniej lecacego bociana razem z mężem, a dodatkowo dostałam magiczna zapinke od mamyginekolog i jak tu nie wierzyc w znaki? [emoji16]
 
Mojemu mężowi sie śniła babcia, która mówiła, ze wszystko bedzie dobrze i ma sie nie martwic, ze z nia niby rozmawiał tak jak z żywą, niby nie wierze w sny, ale przed tym jak dowiedziałam sie ze jestem w ciazy to sniło mi sie ze karmie coreczke piersia, nastepnego dnia w sennik i wszedzie ze oznacza ciaze. Nie wierzylam serio, a tu za tydzien dwie kreski [emoji50] i jeszcze widzieliśmy wczesniej lecacego bociana razem z mężem, a dodatkowo dostałam magiczna zapinke od mamyginekolog i jak tu nie wierzyc w znaki? [emoji16]
No przy takiej kumulacji to na pewno wszystko będzie dobrze ;)
 
reklama
Ja mialam w szpitalu podczas laparoskopii wyznaczona grupe krwi to chyba wystarczy.
Sama jestem dzieckiem z kinfliktu i miałam przetaczana krew po porodzie, teraz mam Arh+ taka sama jak mój mąż. Ale byłyby jaja jakby dziecko miało inną [emoji23]

Nie zdziw się jeśli tak będzie;) To jeszcze zależy od tego jakie geny dostaliście od rodziców.

Jeśli chodzi o rzeczy dla dziecka, na razie jakoś do mnie nie dociera że to się dzieje naprawdę i w ogóle o tym nie myślę. Na szczęście mam dużo po synku, więc nawet jak będzie dziewczynka to ubranka zamierzam wykorzystać, przynajmniej uniknę 100% różu przez jakiś czas[emoji6]
A odnośnie płci, ja miałam przeczucia od początku że to chłopiec, a mój ginekolog uważa że matki mają intuicję i zawsze przed sprawdzeniem pyta o przeczucia:) Nie chciałam wiedzieć do porodu, ale mąż chciał, więc uległam bo i tak bym się dowiedziała;) Tym razem jeśli jednak się dowiem, to chciałabym przynajmniej nie ogłaszać tego rodzinie, żeby chociaż oni mieli niespodziankę;)
 
Do góry