reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
Xenka, ja uważam, że towaru mam aż nadto, choć pielęgniarki próbują mi udowadniać, że może jednak nie i powinnam dokarmiać. No ale jak ja tylko pomyślę o karmieniu to mi kapie, jak karmię to też mi kapie z drugiej piersi, a jak dokarmiam to wkładki laktacyjne mam ciężkie jak ołów. Brodawki na szczęście już przyzwyczajone.
Mam za to problem z młodym bo on nie bardzo je. Spałby tylko i nie życzy sobie by go budzić, jak uśnie przy piersi po 5min, a potrafi, to już się nie obudzi i zostawia mnie z prawie pełnym cyckiem.
 
Hej, moj synalek mnie pogryzł pierwszego dnia do krwi... Pozniej juz odsysałam i nigdy noe było więcej niż 30 z dwoch.. Narazie musze go dokarmiac nanem
Xenka, ja uważam, że towaru mam aż nadto, choć pielęgniarki próbują mi udowadniać, że może jednak nie i powinnam dokarmiać. No ale jak ja tylko pomyślę o karmieniu to mi kapie, jak karmię to też mi kapie z drugiej piersi, a jak dokarmiam to wkładki laktacyjne mam ciężkie jak ołów. Brodawki na szczęście już przyzwyczajone.
Mam za to problem z młodym bo on nie bardzo je. Spałby tylko i nie życzy sobie by go budzić, jak uśnie przy piersi po 5min, a potrafi, to już się nie obudzi i zostawia mnie z prawie pełnym cyckiem.
 
Hej, moj synalek mnie pogryzł pierwszego dnia do krwi... Pozniej juz odsysałam i nigdy noe było więcej niż 30 z dwoch.. Narazie musze go dokarmiac nanem
Laktatorem zawsze ściągniesz mniej, niż dziecko. Także się tym nie sugeruj. Jak chcesz karmić piersią, to ja bym w ogóle nie dokarmiała, tylko ciągle przystawiała. A cycki smaruj i dużo wietrz, raz dwa powinny się zagoić. [emoji4]
 
Dzisiaj byla u nas położna na wizycie patronażowej.. Wg umowy NFZ moze do nas przyjsc do szesciu razy. Troche pogadała i pokazała jak aktywizowac dzieciaczka, przyglądała sie przewijaniu i generalnie kilka tipów sprzedała..
 
W szpitalu wszystkie dzieci w sali kichaly i położne mówiły że dobrze, bo oczyszczają noski. Można zakropic sól fizjologiczna, żeby przepłukać nos
 
reklama
Położna podczas wizyty kazala gazikiem nawinietym na palec czyscic w srodku buzi z pozostałości mleka... Dzisiaj rano czyscilam i troche bylo.. Gdy sie nie czysci to powstają wbuzi jakies gryby, plesniawki itp.
 
Do góry