W wielkim skrocie to do foremek aluminiowych daje na dno upieczone wczesniej frytki, kurczaka usmazonego i na troche domowego sosu czosnkowego (jogurt grecki + zabki czasnku) na to starty ser żółty i zapiekam chwile w piekarniu, a potem na gore kapusta pekinska, kukurydza, ogorek czasem zielony, czasem kiszony czasem konserwowowy, zalezy co akurat w domu jest, pomidory w kostke i miedzy warstwami troche majonezu i kechupu i tego sosu.
Taka troche sałatka gyros tylko zapiekana z serem [emoji16]
Niezbyt fit, ale od czasu do czasu smakuje jak "kawior z szampanem" [emoji16][emoji16][emoji16]
Edit. Aha i obowiazkowa cebula czerwona