Camilla29love
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2018
- Postów
- 4 547
No to fajnie że ci się udało,miałaś szczęście[emoji5]Noo niestety mase, dostać się do niego z marszu to tragedia, ale na szczescie jak zaszłam w ciąże to napisałam do niego i udało mi sie wbić na termin za 3tyg [emoji16] (i tak w miedzyczasie nie wytrzymałam i poszłam prywatnie do innej [emoji23]). Prywatnie ma długi terminy, a co dopiero na nfz. Ale jak już sie raz uda to potem sam ustala kolejne wizyty i przynajmniej nie trzeba dzwonić do przychodni i się prosić. A w ciąży to już w ogóle z wizyty na wizytę jest.