reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Noo niestety mase, dostać się do niego z marszu to tragedia, ale na szczescie jak zaszłam w ciąże to napisałam do niego i udało mi sie wbić na termin za 3tyg [emoji16] (i tak w miedzyczasie nie wytrzymałam i poszłam prywatnie do innej [emoji23]). Prywatnie ma długi terminy, a co dopiero na nfz. Ale jak już sie raz uda to potem sam ustala kolejne wizyty i przynajmniej nie trzeba dzwonić do przychodni i się prosić. A w ciąży to już w ogóle z wizyty na wizytę jest.
No to fajnie że ci się udało,miałaś szczęście[emoji5]
 
reklama
Ulala jaki smakowity torcik aż ślinka cieknie ale na szczęście mam w lodówce tarte od siostry z kremem z białej czekolady i mascarpone i na to maliny [emoji4] kawy tez mi się chce choć ja pijam jak to wszyscy nazywają mleko z kawą [emoji23] tylko musze ruszyć się do sklepu po mleko a nie mam siły bo przed 2 godziny walczylam i czyscilam lodówkę bo woda mi się zatrzymywala ale już zrobione [emoji6]

Omg padłam, teraz to już lece do sklepu po jakieś ciacho [emoji85][emoji85][emoji85]
 
Bo następna wizyta to pewnie ta połówkowa co nie ?[emoji5]
Ja ci się nie dziwię że masz uraz do niej, liczy się pierwsze wrażenie ,ja do tej pory byłam tylko u mojego Gina więc nie mam porównania z innymi lekarzami[emoji28]
Ja w całej historii miałam chyba 3 babki i 2 facetów. Dział męski zdecydowanie wygrywa.
 
Bo następna wizyta to pewnie ta połówkowa co nie ?[emoji5]
Ja ci się nie dziwię że masz uraz do niej, liczy się pierwsze wrażenie ,ja do tej pory byłam tylko u mojego Gina więc nie mam porównania z innymi lekarzami[emoji28]
Tak 3 września mój doktorek już pourlopowany będzie, mam do niego dzwonić i się umówić [emoji3] juuhuu już nie mogę się doczekać [emoji16]
 
Ja w całej historii miałam chyba 3 babki i 2 facetów. Dział męski zdecydowanie wygrywa.
Ja w zasadzie tylko właśnie ta jutrzejsza no i raz w szpitalu mnie badała lekarka i też nie mam miłych wspomnień.
Jedyne dobre wspomnienie po lekarce to ta prywatniw co byłam właśnie jak się dowiedziałam o ciąży, ale to była przez znajomą załatwiona wizyta. Tą lekarke bede polecać zawsze bo cudowna kobieta. A lekarzy.. Ło kurde sporo ich było [emoji14][emoji14][emoji14] i oprócz jednego wszyscy delikatni i mili. A baby to tragedia..
 
Pysznie wyglada[emoji3]
Ja muszę zrobić w tygodniu zaległy urodzinowy dla syna, bo był na obozie ale ciacha nie odpuści [emoji3]
Jaką masę robiłaś?
Masa z 30%śmietany z dodatkiem cukru pudru, cukru waniliowego i śmietan fix i malinki w środek. Pomiędzy daję konfiturę lub dżem truskawkowy luz czarnej porzeczki, na wierzchu maliny i galaretka
Właśnie konsumujemy pyyychaaa [emoji4]
 
Szkoda że jest coraz mniej takich lekarzy jeżeli chodzi o NFZ ,ale pewnie ma dużo pacjentek co nie ?[emoji6]
O rany jeśli chodzi o kolejki do mojej na nfz to faktycznie masakra.kurcze nie raz to i 4-5godz trzeba siedziec w kolejce, dlatego też nie wiem jak długo będę jeszcze do niej chidzic bo przy moim twardniejącym brzuszku i słabej szyjce to siedzenie to nie najlepszy pomysł nie raz pani doktor przyjmuje do 1 w nocy
 
O rany jeśli chodzi o kolejki do mojej na nfz to faktycznie masakra.kurcze nie raz to i 4-5godz trzeba siedziec w kolejce, dlatego też nie wiem jak długo będę jeszcze do niej chidzic bo przy moim twardniejącym brzuszku i słabej szyjce to siedzenie to nie najlepszy pomysł nie raz pani doktor przyjmuje do 1 w nocy
Wow do 1 w nocy......masakra
 
Ja do mojej jak chodzę to jestem w przychodni chwile po 8 a od 8 czynna rejestracja a do gabinetu wchodzę ok 11 to i tak dobrze w tamtej ciąży był taki super straszy lekarz ale zachorował i juz nie pracuje :( drugiego takiego nigdy nie spotkałam i do niego to trzeba było wyjść po 6 rano i iść zająć kolejkę bo tyle kobiet do niego było i wtedy od 6:30 do ok 12 trzeba było siedzieć i czekać żeby wejść do gabinetu ;)
Ale było warto [emoji6]
 
reklama
Ja tez z tych niecierpliwych, nie wysiedzialabym tyle godzin w poczekalni [emoji12] Mi ciaze prowadzi kobieta, ale ona jest taka do rany przyloz. Czuje sie zaopiekowana i bezpieczna.
 
Do góry