sweetdream09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2018
- Postów
- 3 642
Ja stosowalam wlasnie takie nakladki, bo mialam poranione sutki. Jeszcze jak bylam w szpitalu to maz do apteko po nie biegal :-) Polozna mowila, zeby nie kupowac tych najmniejszych. Bardzo mi to pomoglo. Do tego masc medela. Mozna smarowac podczas karmienia i nie trzeba zmywac. Dziecko moze ja, ze tak powiem zjesc :-) Piersi szybko sie przyzwyczajaja i pozniej nic nie boli podczas karmienia. Moj synek mial tak twarde dziasla i mocno sie zasysal, ze zaciskalam zeby jak mnie lapal. Ale cieszylam sie mimo wszystko, gorzej by bylo jakby nie pitrafil ssac.Ale są jeszcze akie nakładki na sutki do karmienia nie? Moja przyjaciółka używała bo jej synek nie chciał ssać gołej piersi, a jej nie stawału sutki i nie umiał złapać. i to się tak przyssiewało do sutka i ona jadł jak z butelki. To chyba też chroni przed gryzieniem co?