reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Dziewczyny już po wizycie:) z Malutką wszystko dobrze, ma 406 g, i nadal pozostaje Dziewczynką ;) cytologia jest ok, szyjka w normie, na kłócie w podbrzuszu mam luteinę i w miarę się oszczędzać, nie przemęczać. To że są dni kiedy nie czuję ruchów też jest normalne i nie martwić się tym bo jest jeszcze wcześnie. Także jestem uspokojona :) A Malutka do zdjęcia pokazała okejkę więc chyba jej dobrze w brzuszku :laugh2:
20180822_175157.jpg
 

Załączniki

  • 20180822_175157.jpg
    20180822_175157.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 200
reklama
Są takie muszelki do karmienia..mama ginekolog nawet ostatnio o nich mówiła.

Są takie specjalne nakładki do karmienia, ale są też nakładki formujące i hartujące brodawki i je nosi się w ciąży pod biustonoszem. A potem można między sesjami karmienia. Korzystam i polecam, bo są naprawdę super.
 
Ale są jeszcze akie nakładki na sutki do karmienia nie? Moja przyjaciółka używała bo jej synek nie chciał ssać gołej piersi, a jej nie stawału sutki i nie umiał złapać. i to się tak przyssiewało do sutka i ona jadł jak z butelki. To chyba też chroni przed gryzieniem co?

No mi akurat pomogło tylko ro pewnego momentu, potem nawet przez te nakładki krew się lała...
 
No mi akurat pomogło tylko ro pewnego momentu, potem nawet przez te nakładki krew się lała...
O ciul no to teraz jestem troche przerazona [emoji23] w ogole myslalam ze Wam chodzi o moment jak dziecko bedzie mialo zeby, a nie ze samymy dziasłami może "pogrysc" łooo kurde to mam nadzieje ze nie trafi mi sie mały terrorysta [emoji16]
 
O ciul no to teraz jestem troche przerazona [emoji23] w ogole myslalam ze Wam chodzi o moment jak dziecko bedzie mialo zeby, a nie ze samymy dziasłami może "pogrysc" łooo kurde to mam nadzieje ze nie trafi mi sie mały terrorysta [emoji16]
Ja też miałam okropnie zakrwawione brodawki [emoji848] tu chodzi o to ,że jak dziecko zaczyna ssać to niestety jest to duża siła ,a cycuchy nie są przyzwyczajone..także jest to całkowicie normalne i tak na prawdę trzeba to przetrwać, no jedne dają radę ..inne nie ..jedyna rada to zacisnąć zęby to jest kwestia czasu i wszystko się normuje .
Mi pamiętam bardzo pomagało smarowanie własnym mlekiem ,są różne masci też na to ,ale stara metoda Własnie to własne mleko [emoji4]
 
reklama
Ja też miałam okropnie zakrwawione brodawki [emoji848] tu chodzi o to ,że jak dziecko zaczyna ssać to niestety jest to duża siła ,a cycuchy nie są przyzwyczajone..także jest to całkowicie normalne i tak na prawdę trzeba to przetrwać, no jedne dają radę ..inne nie ..jedyna rada to zacisnąć zęby to jest kwestia czasu i wszystko się normuje .
Mi pamiętam bardzo pomagało smarowanie własnym mlekiem ,są różne masci też na to ,ale stara metoda Własnie to własne mleko [emoji4]
Haha a na tych wszystkich broszurkach, ktore zachecaja do karmienia piersia te matki sa takiee zadowolone i uśmiechniete [emoji16] ała, juz mnie suty bolą [emoji14]
 
Do góry