sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
oo ja też to codziennie zajadam a jednak, dla mnie to za mało....widać ja jakiś oporny na wszystko przypadek jestemsarka - ale się uśmiałam. JA na proteinach więc ciężko jakiś sensowny obiad zrobić. Może ugotuję pierś w wodzie z dodatkiem curry i soli i wrzucę to potem do piekarnika na chwilę pod pierzynką z serka wiejskiego z sprasowanym czosnkiem, posypane papryką - może będzie dobre
co do załatwiania się- ja nie rezygnuję z tego powodu z otrębów ( jem z jogurtem i słodzikiem- wg twojego przepisu ) bo inaczej klapa ;/
chyba przejde na dietę składająca się z supek chińskich, może jak mi wyżre pół żołądka to w końcu schudne! jak to mówią-tonący brzytwy się chwyta.....:///
hehehe chyba nie to chciałam przeczytaćU nas na obiad pizza W niedzielę zrobiliśmy zapas na trzy dni A jutro i pojutrze chyba ryż z jabłkami i śmietaną, a potem makaron z cebulką i serem, bo trzeba powyjadać lodówkę przed weekendem, więc nie będę nic nowego kupować.
cristal Xenne to ja wypiłam pierwszy raz wczoraj wieczorem (herbatke ziołową) wszystko jem wg przykazu, jem kiedy czuję głód, nie podjadam, jest tego mało może i nawet za mało ale nie chce żeby mi doszczętnie to żarcie obrzydło więc sie trochę ograniczam, nie wiem co jest...