reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

Mimi, Colorado musiałam 3 razy przeczytać, żeby zrozumieć gdzie się nie zrozumiałyśmy... [emoji23][emoji23][emoji23] chodziło mi o to, że w jej ganinecie waga wskazała mi 100,1 a moja w domu 101,5 [emoji23][emoji23][emoji23]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mimi, Colorado musiałam 3 razy przeczytać, żeby zrozumieć gdzie się nie zrozumiałyśmy... [emoji23][emoji23][emoji23] chodziło mi o to, że w jej ganinecie waga wskazała mi 100,1 a moja w domu 101,5 [emoji23][emoji23][emoji23]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
No pięknie [emoji16][emoji16][emoji16]
A my jak jeden mąż (żona?!) myślałyśmy, że ma podobną wagę [emoji1]

Dobrze, że jakiś konflikt dyplomatyczny z tego nie wynikł [emoji16]

Edysiek, to tyle dobrze, że nabiał nie odpada :) weganie to już mają mega problem ze zbilansowaniem diety.

Dziś czytałam o żelazie, można zastąpić sobie soczewicą, soją, szpinakiem, pieczarkami, ciemnozielonymi warzywami, kaszą gryczaną, w orzechach różnych też jest trochę. Coś z tego podchodzi jej? :)

8une3e3kck8m6mea.png
 
Mimi, Colorado musiałam 3 razy przeczytać, żeby zrozumieć gdzie się nie zrozumiałyśmy... [emoji23][emoji23][emoji23] chodziło mi o to, że w jej ganinecie waga wskazała mi 100,1 a moja w domu 101,5 [emoji23][emoji23][emoji23]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Hihi to rzeczywiście się rozminelysmy [emoji3]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
Ka wygląda apetycznie. Musiałam wygoglować co to jest i chyba też spróbuję.

Wczoraj miałam ciężki dzień, ale nie dietowo. Tylko bolał mnie brzuch i mało co jadłam przez to.
Dzisiaj tak sobie. Na śniadanie tosty. Na obiad u mnie dzisiaj rosół i pieczona kaczka. Rosół sobie odpuszczę [emoji6]

Colorado ona lubi makaron ze szpinakiem. Oprócz tego je dużo strączkowych, jajka. Jeszcze duże ilości płatków kukurydzianych i jogurty. Orzechy też podjada i pestki dyni.



zem3ha00c8ymi2vu.png

l22nio4pq4aihh5l.png
 
Edysiek, rosołu nie odpuszczaj, tylko się napij bez makaronu. Taki domowy bulion to samo zdrowie :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aż ślinka cieknie na te Wasze potrawy. Ja muszę się wziąć jeszcze bardziej w ryzy, bo okazało się że mam kamice pecherzyka zolciowego. Także nie mogę już sobie grzeszyc. Ale może przez to będzie mi łatwiej schudnąć. Najgorsze jest to że nie mogę jeść szpinaku, szczawiu i jajek a tak to uwielbiam. Pewnie w lutym czeka mnie usunięcie pecherzyka więc będę miała jeszcze bardziej rygorystyczną dietę.
A dziś na śniadanie mix sałat z chuda wędlina. Rosolek na obiad, choć zjadłam o połowę mniej niż zawsze. A drugie danie właśnie robi mąż. Później wrzucę fote :)
 
Jednak trochę zjadłam, ze śladową ilością makaronu.

Po obiedzie chodziło za mną coś słodkiego. Ale zjadłam pomelo i to było to czego mi było trzeba [emoji16]

Kasia taka przymusowa dieta najlepsza, bo jak trzeba to jakoś łatwiej przychodzi zrezygnować z pewnych rzeczy.

zem3ha00c8ymi2vu.png

l22nio4pq4aihh5l.png
 
Ka wyglada przepysznie!!! Chyba też wypróbuję :)
Ja miałam dziś gości na obiedzie także grzesznie było... Rosół z makaronem na pierwsze danie a na drugie kurczak pieczony w całości(2kg), ogórki kiszone i dodatkowa surówka z białej kapusty(kupna) i puree ziemniaczane... A na deser ananas.
Nie jestem z siebie zadowolona dzisiaj:(

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry