reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

reklama
Dzięki za życzenia [emoji4] obecnie myślę co zrobić żeby szybko do tej szkoły nie wracać [emoji39]!
Ka dla Ciebie również wszystkiego dobrego.
U nas dopiero dziś. I idę żeby nie było że mam ich gdzieś [emoji39]..
 
Oczekująca super, że beta rośnie [emoji7]
Upiekłam chlebki z tej mąki i powiem tyle mniam [emoji16]
IMAG2006.jpg
Tu tyle co upieczony .
A dla lepszego smaku wysypuje blaszkę pełnoziarnistymi płatkami orkiszowymi i spód też się robi taki fajny chrupiący :)
IMAG2007.jpg
 

Załączniki

  • IMAG2006.jpg
    IMAG2006.jpg
    88,3 KB · Wyświetleń: 201
  • IMAG2007.jpg
    IMAG2007.jpg
    157,2 KB · Wyświetleń: 205
Oczekująca, super beta [emoji7][emoji7][emoji7]
I ja trzymam kciuki [emoji106]z mężem mieliśmy błąd komunikacyjny, zażegnany ;)
A Twój mężu jaką reakcje prezentuje na fasolkę? [emoji7]

Ka, ja jak miałam biochemiczną to potem tak miałam właśnie, więc niewykluczone... Osobiście żałowałam, że betę badałam wtedy, ale lekarz kazał i tak.

Macie rację, Bruno mam nadzieję nie będzie obrażony [emoji16] dziś jest przylepka [emoji6] już drugą godzine leży mi na klacie, jak go próbuje odłożyć od razu "leeeeee" [emoji848]
 
Oczekująca, super beta [emoji7][emoji7][emoji7]
I ja trzymam kciuki [emoji106]z mężem mieliśmy błąd komunikacyjny, zażegnany ;)
A Twój mężu jaką reakcje prezentuje na fasolkę? [emoji7]

Ka, ja jak miałam biochemiczną to potem tak miałam właśnie, więc niewykluczone... Osobiście żałowałam, że betę badałam wtedy, ale lekarz kazał i tak.

Macie rację, Bruno mam nadzieję nie będzie obrażony [emoji16] dziś jest przylepka [emoji6] już drugą godzine leży mi na klacie, jak go próbuje odłożyć od razu "leeeeee" [emoji848]
Ka, a moze lepiej wiedziec czy to byla biochem, bo moze problem jest w utrzymaniu ? Moze za niski progesteron i np kolejne cykle z progesteronem? Powiedz ginowi o twoich obawach. Swija droga bylas juz na wizycie z wynikami cytologii?(dobrze kojarzę , ze to ty wrzucalas tu ostatnio wyniki?)

Colorado1989 moj M sie cieszy, wiem to, bo codzienie mowi Kropkowi dobranoc. Choc kilka razy dziennie powtarza, ze on sie nie potrafi na 100% cieszyc i nastawic bo roznie moze byc. Boi sie tak samo jak i ja, a moze nawet bardziej bo on tez boi sie o mnie... widzialam jaki byl przerażony jak rodzilam w szpitalu, jak potem przez kilka tyg siedzialam i plakalam a on nie wiedzial co robic... wiec mysle, ze go to podwojnie dobilo , bo przyjął postawe Supermena... a w srodku gdzies sie posypal...
No ale zobaczymy co bedzie.

Dobrze, ze u Ciebie spor z M zazegnany. :) nie strasz juz go wiecej odkurzaczem;p
 
Oczekująca, na pewno obydwoje macie mnóstwo obaw, ale postarajcie się mieć jak najwięcej pozytywnych myśli [emoji4]

Progesteron mam ok, zresztą miałam taki okropny ból piersi + zaparcia, że w tym cyklu na bank był wysoki. Nie chcę nawet robić testu ani bety... Dziś mam takie nastawienie, że wiem, że się uda tylko cierpliwości. Niektórzy czekają 5 miesięcy a niektórzy 5 lat. Zresztą z tego co wiem to 50% ciąż to biochemia bo organizm odrzuca słabe zarodki. Także czekam na siłacza [emoji4] żel conceive zakupiony, teraz tylko czekać na koniec okresu i modlić się o siły witalne M, bo dziś np pracuje 16h [emoji23]
 
reklama
Oczekująca, na pewno obydwoje macie mnóstwo obaw, ale postarajcie się mieć jak najwięcej pozytywnych myśli [emoji4]

Progesteron mam ok, zresztą miałam taki okropny ból piersi + zaparcia, że w tym cyklu na bank był wysoki. Nie chcę nawet robić testu ani bety... Dziś mam takie nastawienie, że wiem, że się uda tylko cierpliwości. Niektórzy czekają 5 miesięcy a niektórzy 5 lat. Zresztą z tego co wiem to 50% ciąż to biochemia bo organizm odrzuca słabe zarodki. Także czekam na siłacza [emoji4] żel conceive zakupiony, teraz tylko czekać na koniec okresu i modlić się o siły witalne M, bo dziś np pracuje 16h [emoji23]
A widzisz, mnie wogole cycki nie bolaly a progesteron byl ok to ja juz nie wiem co jest objawem [emoji14]
Masz rację w koncu trafi Ci sie strongboy ;p w koncu masz strongmana pracującego po 16h ;p (mojemu tez takie zmiany sie zdarzaja, ale czasem laczy dwie prace..)

Trzymam kciuki :*


Staramy sie myslec pozytywnie. ;) chociaz wiesz z tylu glowy taki glos "nie ciesz sie, bo znow zycie da Ci po dupie..." sie pojawia... ale staram sie cieszyc chwila.
Niech nas kropek sie rozwija :)
 
Do góry