reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

reklama
Mi lekarz rodzinny wypisal receptę jak zabrakło a raz w aptece dali mi na słowo honoru że doniosę receptę.
Duphaston to progesteron, więc pomaga malusińskiemu na początku by zadomowił się w brzuszku. Podtrzymuje ciążę.
No to w sumie tak jak luteina ktora mam wiec juz nie kombine tylko biore ja. Co ma byc to bedzie....
Tak wyczytalam, ze luteina jest naturalnym progesteronem a duphaston syntetycznyn. Tak czy tak chyba podobne działanie. Moj rodzinny jest tylko we wtorki i czwartki a pewnie nie wypisze mi w ciemno, bo ostatnio bralam luteine wiec pewnie tylko to moglby mi wypisac, wiec bez sensu.
 
Oczekujaca piękne dwie kreseczki [emoji7][emoji7][emoji7] Ogromne gratulacje [emoji8][emoji8]
Widzę ,że u was sprawdzał się częsty sex u mnie dokładnie 17października przyjechał mąż to było 12 dni po okresie wpadli znajomi trochę alkoholu. I tylko jeden raz i jest Michaś i u mnie wcześniej nogi do góry się nie sprawdzały ani poduszki tylko i w pierwszym i drugim przypadku od tylu ;)Ka może tak spróbuj ;)
Ja też od początku brałam duphaston na podtrzymanie ciąży chyba do połowy mi kazał brać.
 
Ostatnia edycja:
Kreska jak malowana [emoji7]
Super, strasznie się cieszę i nie puszczam kciuków, żebyś 30.10 zobaczyła fasolkę.

U mnie pobite gary - badałam szyjkę rano i @ już się czai za rogiem. Biorę to na klatę jak zwykle, tylko nie wiem co robić. Ginekolog kazała wyluzować do końca roku i jak nie wyjdzie to w styczniu drożność. A ja jakoś nie umiem wyluzować i nie wiem jak się wyłączyć i już planuję monitoring albo testy owu... A z drugiej strony, nie nastawiam się na listopad i grudzień, bo to 2 najgorsze miesiące u M. w pracy i wiem, że będzie trudno się wstrzelić. Tylko cholernie się boję jak dam sobie radę psychicznie w święta, bo wiem, że wtedy się rozsypię. Reasumując, powinnam teraz 2 miesiące wyluzować, ale nie wiem jak, pomóżcie [emoji16]
Ka, ja nawet nie wiem jak sie bada szyjke ;p
Az wstyd... [emoji14]

Mozw jeszcze nie wszystko stracone :* organizm lubi zaskakiwac
 
Ka , wlasnie widze w telefonie, ze mam zdjecie testu z seri gdzie byl cien cienia w srode ;p udalo sie uwiecznic zanim maz dorysowal sobie kreske [emoji14]
20181017_195618.jpg
 

Załączniki

  • 20181017_195618.jpg
    20181017_195618.jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 153
reklama
Widać cień, widać [emoji4] to był trochę mój pomysł, żeby poczekać do końca roku jeszcze, bo nam nic jest [emoji16] a jak mówię u M. ta końcówka roku jest słaba, więc właśnie układam sobie w głowie, że wracamy do gry od stycznia i robimy drożność. Jak będzie ok, to inseminacja. Do końca roku będzie akurat rok cykli staraniowych, więc w statystykach się mieścimy [emoji4]
 
Do góry