reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

Colorado, to nie ma wyjścia tylko tłuc mu do głowy. M. też uwielbia ziemniaczki, białe makarony i bułeczki, ale często to nie je, bo po 1 sam musi zrzucić z brzucha, a po 2, wie, że ja nie mam czasu gotować różnych rzeczy, więc tylko czasem jak mam gest dorzucę mu ziemniaka zamiast ryżu [emoji16]

A schudnięcie kosztowało Cię masę pracy, więc może w ten sposób mu wyjaśnij, że szkoda Twojego wysiłku. O tempie tycia przy IO nie wspomnę...

Oczekująca, mogłabyś napisać ile czego kazał Ci jest dietetyk na każdy posiłek? Bo ja mam taki strach przed węglowodanami, że najchętniej bym jadła 1 dziennie, ale chyba nie tędy droga... I myślę, żeby wprowadzić na śniadanie i obiad...
Ka weglowodany do kazdego posilku. Mam ich duzooo. Dzis lekarka srednio zadowolona z porad dietetyka mimo, ze pracuja razem ale uznala ze ona sie nie zna wiec poki podejscie dietetyka bedzie dzialac to daje mi spokoj. Od 26.09 -2.6kg
 
reklama
Colorado, to nie ma wyjścia tylko tłuc mu do głowy. M. też uwielbia ziemniaczki, białe makarony i bułeczki, ale często to nie je, bo po 1 sam musi zrzucić z brzucha, a po 2, wie, że ja nie mam czasu gotować różnych rzeczy, więc tylko czasem jak mam gest dorzucę mu ziemniaka zamiast ryżu [emoji16]

A schudnięcie kosztowało Cię masę pracy, więc może w ten sposób mu wyjaśnij, że szkoda Twojego wysiłku. O tempie tycia przy IO nie wspomnę...

Oczekująca, mogłabyś napisać ile czego kazał Ci jest dietetyk na każdy posiłek? Bo ja mam taki strach przed węglowodanami, że najchętniej bym jadła 1 dziennie, ale chyba nie tędy droga... I myślę, żeby wprowadzić na śniadanie i obiad...
Jutro moge Ci podeslac materialy od dietetyka (wolalabym na forum nie prawa autorskie itp ;p ) wyslij maila na priv to napisze co i jak.

A jaki ty masz rozklad od swojej dietetyczki?
 
Dziewczyny czy dieta przy IO jest taka jak przy cukrzycy? W czym rzecz. Okazało się, że mój tato ma cukrzycę. A wiem, że polecałyście tutaj jakąś książkę z przepisami przy IO. I nie pamiętam jaką.
A może jakiś blog z przepisami, bo tato obeznany w internety.

U mnie na razie detoks od słodyczy. Jedzeniowo źle nie jest, ale to z braku czasu.
 
Edysiek, chhba najważniejsze to niski indeks glikemiczny, więc dieta podobna. Polecam tę książkę:
1539092410913.jpg
 

Załączniki

  • 1539092410913.jpg
    1539092410913.jpg
    523,8 KB · Wyświetleń: 196
Mimi, dzięki, ale waga nie kłamie [emoji85]

Oczekująca, gratulacje [emoji41]

Edysiek, Makarowska napisała kilka książek, niektóre opisowe co z czym i do czego, ale też z przepisami. Są godne polecenia, na pewno. Przy cukrzycy można spokojnie wdrożyć chyba trochę dietę :) i tu i tu chodzi o trzymanie w ryzach cukru i insuliny [emoji846]

Caponata wyszła bajeczna [emoji7]
 
Dziewczyny czy dieta przy IO jest taka jak przy cukrzycy? W czym rzecz. Okazało się, że mój tato ma cukrzycę. A wiem, że polecałyście tutaj jakąś książkę z przepisami przy IO. I nie pamiętam jaką.
A może jakiś blog z przepisami, bo tato obeznany w internety.

U mnie na razie detoks od słodyczy. Jedzeniowo źle nie jest, ale to z braku czasu.
@Colorado1989 Caponata... cokolwiek to jest smacznego :D sprawdzilam na internecie i wyglada smacznie ;)


U mnie miala byc lasagne , ale czasu braklo, wiec byla surowka z kapusty pekinskiej, sledz, kanapka i mandarynki [emoji14]

Ka, ja tez sie balam tych weglowodanow i nadal boje ;/ , ale waga jakos schodzi.. zobaczymy jak dlugo bedzie schodzic...

Edysiek, zasady sa podobne tylko przy cukrzycy je sie czesciej a mniejsze porcje, jakos tak. Ogolnie wszystko musi byc z niskim indeksem glikemicznym. Tabele powinny byc na internecie. Ogolne zasady , ktore tata musi zapamietac to:
Zero cukru, zero bialej maki(niskiego typu)- czyli prawie wszystko z piekarni odpada , zero przetworzonych rzeczy. Cukier , jest wszedzie wiec odpadaja gotowe sosy, ketchupy itp itd. Tak naprawde trzeba zaczac czytac etykiety ;/ wydaje sie to straszne , niestety starszym ludziom trudno do przychodzi.. wiem po mojej mamie, i tacie ktory ja dokarmia [emoji14]


Co do mezow to faktycznie trafilam dobrze, wspiera w diecie jak moze, mimo , ze tez mam wrazenie ze wolalaby , zebym nie chudla ;p a jesli juz musze to traktuje to jako dla zdrowia a nie dla wygladu. Ale wiecie, co sie dziwic jak go poznalam to on silownia, bieganie, jadl ryz z kurczakiem i serki wiejskie. Nie jadal na miescie, nie jadl slodyczy ;p no wiec mu to w zasadzie i tak wszystko jedno, bo to co ja mu ugotuje to lepsze niz to co jadl przez kilka lat ;p
Zastanawiam sie czasem skad on sie wzial [emoji23] jedyne co przy mnie pokochal to pizze , i to jedyne jego grzechy. Wiec staramy sie robic w domu , zeby zdrowiej bylo.

@Colorado1989 tak jak Ka mowi spróbujcie ustalic jeden dzien "grzechow", ze wtedy coa słodkiego albo jakies wyjscie i juz. Jedzcie wszystko co do tej pory tylko skladniki na dozwolone dla nas podmieniaj i bedzie dobrze ;)
A jak juz chleb upieczesz to juz polowa drogi do sukcesu :*
A swoja droga gdzie kupujecie maka orkiszowa z wysokim typem? W auchan ostatnio widzialam.ale typ 720 :(
 
reklama
Do góry