Grupa wsparcia wagi ciężkiej

[Ka.2606]

A ja w końcu zamiast ogórkowej zrobiłam krupnik z kaszą orkiszową i się najadłam jak bąk [emoji3] pierwszy dzień od daaawna nic nie podjadłam, jestem z siebie dumna [emoji3]

 

[Colorado1989]

Ka, franca nie przyjdzie w cyklu, kiedy totalnie nie będziesz się spodziewać [emoji4]

Mmmmm dobry krupnik na taką wstrętną pogodę jest idealny [emoji4] ja dziś zjadłam białe spaghetti carbonarę, więc nie jestem z siebie w ogóle dumna. Ale za to jestem zaspokojona jeśli chodzi o węgle, humor mi się poprawił [emoji23]

 

[Oczekujaca123]

Hahaha nawet nie zauważyłam, że tak poprawiło [emoji3] chilli absolutnie nie było czarne [emoji6]

Oczekująca, a może jednak? Poza tym poczekaj, za dzień - dwa na pewno będzie. Nie musi być PMS w każdym cyklu [emoji4]

A do mnie @ dotarła wczoraj wieczorem, zapomniałam Wam powiedzieć. Jakbym wytrzymała do poniedziałku tak jak planowałam to bym zaoszczędziła na testach [emoji23]

Ale mam zupełny luz, zero załamki szczerze mówiąc, nastrój dobry [emoji4]

Niee na pewno nie... @ przyszla w nocy bez zapowiedzi z podwójną sila ! Chyba juz wole ten PMS ;p

 

[Ka.2606]

A jak długie masz cykle? Bo mamy podobnie @ to może będziemy razem odliczać [emoji6]

 

[Oczekujaca123]

A jak długie masz cykle? Bo mamy podobnie @ to może będziemy razem odliczać [emoji6]

28dni , możemy razem

 

[erligerli]

7 kg plus ,cienko to widzę

 

[Edysiek]

Colorado a bo tak mi jakoś ciężko się ogarnąć.
Wy tu takie fajne rzeczy wrzucacie a ja nie mam się czym chwalić.
Może nie jem dużo i kalorycznie nie wychodzi źle, ale jakościowo tragedia.
No i jeszcze słodycze...

W dodatku miałam przez 2 miesiące chłopa w domu co mi jeszce zaburzyło całokształt
Ale obiecuję poprawę.

 

[Mimi2330]

Colorado a bo tak mi jakoś ciężko się ogarnąć.
Wy tu takie fajne rzeczy wrzucacie a ja nie mam się czym chwalić.
Może nie jem dużo i kalorycznie nie wychodzi źle, ale jakościowo tragedia.
No i jeszcze słodycze...

W dodatku miałam przez 2 miesiące chłopa w domu co mi jeszce zaburzyło całokształt
Ale obiecuję poprawę.

Słodycze to też moja zmora...
Od dziś znów proboje swoich sił. Ja kontra słodycze...

 

[Mimi2330]

Hej. Ja dziś na śniadanko miałam kanapki z sałata, szynka i musztarda Dijon.
Na obiad dla mnie zupa królewska. Dojadlam też pol mielonego po filipie

 

[Oczekujaca123]

Hej. Ja dziś na śniadanko miałam kanapki z sałata, szynka i musztarda Dijon.
Na obiad dla mnie zupa królewska. Dojadlam też pol mielonego po filipie

U mnie dzis na sniadanie kanapki z jajem, pomidory, ogorek i ser grecki (kupilam takie cudo w zalewie na promocji w lidlu - dobre )

Na obiad makaron z sosem pomidorowym i kapusta biala - w domu braklo warzyw, byla tylko kapusta. Zaryzykowalam, nawet maz ocenil , ze dobre ! I nie wpadl by na to, ze to kapusta - drobno pokroiłam [emoji14]

Teraz bede jesc owsianke a na kolacje "sie zobaczy"